Japońscy badacze twierdzą, iż degradacja powietrza i zwiększona obecność rtęci na ośnieżonym szczycie góry Fuji jest wynikiem napływu zanieczyszczeń z Chin.
Jest to prawdopodobne. Już kilka lat temu udowodniono, że część zanieczyszczeń nad Los Angeles pochodzi z ChRL. Jest to rezultat obrotu Ziemi wokół własnej osi i związanego z tym przesuwania się mas powietrza głownie w kierunku wschodnim.
Paradoks polega na tym, że Japończycy wybrali do badań szczyt Fuji ze względu na brak przemysłu i w miarę dziewiczy charakter regionu.
