W ChRL żebracy sięgają po coraz drastyczniejsze metody aby wzbudzić litość i dostać pieniądze. Żebractwo jest w większości w ChRL zorganizowane i podobnie jak w innych krajach jest procederem opanowanym przez całe klany.
Chiński Internet obiegło zdjęcie wielbłąda okaleczonego przez żebraków. Jedno zdjęcie obnażyło nie tylko stosunek chińskiego społeczeństwa do zwierząt i siebie nawzajem, ale też luki w prawie.
Dzikie wielbłądy baktryjskie* znajdują się w ChRL pod pełną ochroną, ale zwierzęta udomowione nie podlegają żadnym przepisom o humanitarnym traktowaniu. W wypadku wielbłądów baktryjskich dochodzi do paradoksów, kiedy zranienie dzikiego wielbłąda jest surowo karane, a okrutne okaleczenie udomowionego jest bezkarne.
Żebracy widoczni na zdjęciu odrąbali wielbłądowi kopyta i prosili przechodniów w mieście Fuzhou o wsparcie opowiadając historię o rzekomym obcięciu kopyt przez pociąg. Policja mogła ich tylko przegonić, ponieważ żadne przepisy nie zabraniają w ChRL okrutnego traktowania zwierząt domowych. Inni żebracy oślepiają, głodzą lub inaczej maltretują zwierzęta, aby wzbudzić litość przechodniów.
Mimo braków w prawie w ChRL istnieje wiele organizacji zajmujących się pomocą maltretowanym zwierzętom. Władze tolerują je, ale są podejrzliwe. W ChRL wszystko, co nie jest bezpośrednio kontrolowane przez KPCh wzbudza podejrzenia. Zwłaszcza, kiedy sprawy, którymi się zajmują umykają możliwościom zrozumienia przez działaczy partyjnych. Wtedy podejrzewają oni, że wszystko jest przykrywką dla działalności politycznej.
* Wielbłądy baktryjskie pochodzą z pustyni Taklamakan i przez wiele stuleci były jednym z głównych środków transportu w północnych Chinach, jak i w Turkiestanie Wschodnim. Charakteryzują się dwoma garbami i ciepłą wełną wykorzystywaną od tysiącleci do produkcji ciepłych koców i ubrań przez ludy koczownicze w Azji Środkowej.
zawielkimmurem.net 