moon

Ryokan, mistrz Zen, prowadził proste życie w małej chatce u podnóża góry. Pewnego wieczora wszedł do jego schronienia złodziej tylko po to by odkryć, że nie było tam nic wartego kradzieży.

Ryukan spotkał złodziej wychodzącego z chatki.

– Przeszedłeś daleką drogę aby mnie odwiedzić – powiedział – i nie powinieneś wrócić z pustymi rękoma. Proszę weź moje ubranie jako prezent.

Złodziej był zdziwiony, ale wziął rzeczy i się zmył.

Ryokan siedział nago obserwując księżyc.

– Biedny koleś – pomyślał – byłoby dobrze gdybym mógł dać mu ten piękny księżyc.

Od jutra powinienem już wrócić do „normalnych” wpisów.

Nieznane's awatar

Opublikował/a Michał Bogusz

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.