Chińska Narodowa Administracja Przestrzeni Kosmicznej (国家航天局 – ang. China’s National Space Administration – CNSA*) po ponad dwóch latach od lądowania ujawniła w końcu zdjęcia z zrobione przez lądownik Cháng’é 3 na Księżycu w grudniu 2013 roku. Zdjęcia można podejrzeć na stronie Planetary Society.
Pierwszy raz możemy oglądać zdjęcia powierzchni ziemskiego satelity wykonane w jakości HD. Szkoda, że CNSA potrzebowała aż dwóch lat aby je odtajnić.
ChRL planuje kolejne lądowanie na Księżycu, tym razem po ciemnej stronie. Oryginalnie miało ono mieć miejsce w 2020 roku, ale CNSA przyśpieszyła misję i według ostatnich informacji Cháng’é 4 ma wystartować w 2018 roku.
Osobiście mam mieszane odczucia, co do działalności CNSA. Z jednej strony to dobrze, że ktoś przełamuje rosyjsko-amerykański duopol na podróże kosmiczne. Z drugiej, jak do tej pory CNSA powtarza czy kopiuje jedynie działania innych dokonane w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Oczywiście, jest to etap uczenia się dla CSNA i dlatego zrozumiałe jest przechodzenie utartymi ścieżkami, co dzięki postępowi technologicznemu może robić w ekspresowym tempie.
Zobaczymy, jak będzie się rozwijał w przyszłości program kosmiczny ChRL. Na pewno niepokoją jego tajne, militarne inklinacje, ale takie same mają przecież inne agencje kosmiczne. Może z wyjątkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej, ale i ta wynosi satelity szpiegowskie dla krajów członkowskich.
* Złośliwi twierdzą, że angielska nazwa nie jest przypadkiem zbieżna z amerykańską NASA. Myślę, że to przesada, ale za to trudno uwierzyć w przypadkowe podobieństwo logo organizacji do znaku Gwiezdnej Floty z serii Star Treck.


