1455732038561242

Odetchnijmy dzisiaj ponownie od wielkiej polityki.

Pisałem niedawno o nowej teorii odnośnie rozprzestrzeniania się ludów polinezyjskich z Tajwanu. Na dzisiaj wygrzebałem informację o planowanym eksperymencie mającym odkryć sposób podróży ludzi, którzy dotarli na wyspy japońskie z Tajwanu.

Grupa badaczy chce przepłynąć z Tajwanu do Japonii używając łodzi zbudowanych z traw i bambusa stosując tylko narzędzia dostępne 38 tysięcy lat temu.

Tego typu eksperymenty mają już swoją długą tradycję. Wystarczy wspomnieć prekursora takich wypraw, Thora Heyerdahla i jego ekspedycję Kon-Tiki z 1947 roku. Tym razem badaczom w sukurs przyszły nowe metody zdobywania funduszy. Korzystając z crowdfundingu zebrali na ekspedycję do tej pory 20 milionów Yenów (175 tysięcy USD), czyli jakieś 22% potrzebnej sumy.

Yosuke Kaifu, zarządzający projektem antropolog z Narodowego Muzeum Nauki w Tokio, mówi, iż zespół koncentruje się na badaniach nad zaludnieniem Azji przez człowieka i uwarunkowaniach powstawania nowych kultur, systemów wartości oraz stylów życia, które w dużym stopniu ukształtowały dzisiejsze społeczności Azji Wschodniej.

W tym eksperymencie grupa 19 antropologów będzie testować kilka typów łodzi, które mogły być wykorzystane do podróży z Tajwanu na wyspy japońskie. Pierwszym etapem będzie przepłynięcie w lipcu 2017 roku z wyspy Iriomote w archipelagu Yaeyama do Yonaniguni, najdalej wysuniętej na zachód zamieszkałej wyspy japońskiej. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to najlepiej sprawdzające się prototypy posłużą do budowy większych łodzi do przeprawy z Tajwanu. Ta podróż jednak najwcześniej będzie mogła mieć miejsce w 2018 roku, ponieważ zespól potrzebuje dłuższego treningu.

Eksperymentalna archeologia jest jedynym sposobem na odtworzenie wielu nieznanych nam dzisiaj metod lub technologi używanych przez ludzi u zarania dziejów. W tym wypadku nie ma żadnych pozostałości materialnych po łodziach, nie ma też mowy o żadnych nawet prostych rysunkach naskalnych z tego okresu w Japonii.

Badaczom zostały jednak kamienne narzędzia i to posługując się ich kopiami budują prototypowe łodzie starając się odtworzyć możliwe formy i rozwiązania. Kaifu mówi, że na przykład nie ma pochodzących z tego okresu siekierek, wiec prawdopodobnie ludzie nie drążyli dłubanek, które posłużyły ludom polinezyjskim w późniejszym okresie do budowy katamaranów. Samo to bardzo zawęża możliwe rozwiązania. Także bambusowe tratwy się nie sprawdziły nie radząc sobie z morskimi falami.

Ograniczenia, jakie spotyka zespół pokazują też, jakim wyznaniem dla ludzi w okresie górnego paleolitu była tak długa podróż morska.

Mnie osobiście łodzie konstruowane przez badaczy kojarzą się z papirusową łodzią zbudowaną przez zespół Heyerdahla dla potrzeb ekspedycji Ra.

Krótki film przygotowany przez zespół badawczy na potrzeby zbiórki – niestety tylko po japońsku.

Nieznane's awatar

Opublikował/a Michał Bogusz

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.