Autor: Ong Siew Chey
Tytuł: China Condensed: 5,000 Years of History & Culture (Chiny skondensowane: 5 000 lat historii i kultury)
Wydawnictwo: Marshall Cavendish International (2008)
Jak sam autor przyznaje we wstępie: ta książka nie jest dogłębnym studium chińskiej historii i kultury. Jest raczej przeznaczona dla młodych Chińczyków z zagranicy oraz obcokrajowców, którzy chcieliby zdobyć przynajmniej podstawową wiedzę o kulturze i historii Chin. Wreszcie praca ta jest próbą zaprezentowania podstawowych informacji na temat Chin w prosty sposób, ale w żadnym razie nie pretenduje być gruntowną lub wszechstronną.
No cóż, trudno nie zgodzić się z autorem, przynajmniej z ostatnim określeniem, ponieważ co do „informacji” to można mieć już poważne wątpliwości. Najbardziej rzucają się w oczy mapy, z których by wynikało, że już w starożytności Chiny rozciągały się na południe od granic współczesnego Wietnamu lub daleko na zachód, nawet poza dzisiejsze terytorium ChRL. Kwestia map pokazuje czym jest ta książka: to narodowa fantasmagoria.
Po co więc czytać takie produkty historyczno-podobne? To tak, jakby próbować poznać historię wojen polsko-krzyżaczkich czytając Sinkiewicza.
Mogę podać dwa powody.
Po pierwsze, znajomość historii WYOBRAŻONEJ panującej w danej kulturze, pozwala nam łatwiej zrozumieć samo-percepcję danego społeczeństwa. Aby było ciekawiej autor jest Chińczykiem z Singapuru, chirurgiem z wykształcenia i zajął się pisaniem książek na emeryturze. Co jednak powoduje, że jest o wiele lepszym przykładem przeciętnej percepcji własnej historii i kultury wśród Chińczyków, niż zawodowi historycy.
Drugi powód to powszechność uproszczeń, przekłamań i mitologii prezentowanych w tego typu książkach, które są agresywnie promowane przez Pekin.1 Niestety w dzisiejszym świecie, to taka pop-historyczna papka jest często wszystkim, czym dysponują nie tylko przeciętni konsumenci kultury, ale nawet wielu tzw. ekspertów.
Krótko mówiąc: trzeba wiedzieć, z czym się mierzymy.
—
1 Fakt, że autorzy często pochodzą z zagranicy, dodaje pozorów obiektywności.

Celnie w punkt.
PolubieniePolubienie