Weszły w życie japońskie sankcje „chipowe” na Chiny

Japonia jest głównym źródłem sprzętu do produkcji półprzewodników w Chinach. W 2022 roku odpowiadała za około jedną trzecią chińskiego importu pod względem wartości w tym sektorze. Teraz jednak Tokio dodało zaawansowany sprzęt do produkcji półprzewodników do swojej listy kontroli eksportu technologii. Restrykcjami objęto 23 pozycje, w tym urządzenia potrzebne do tworzenia wzorów obwodów i testowania chipów. Wśród nowo dodanych pozycji znajdują się także maszyny związany z litografią EUV (ekstremalny ultrafiolet), procesem, który śledzi złożone wzory obwodów w najbardziej zaawansowanych chipach na świecie.

Nowe przepisy weszły w niedzielę. W ten sposób Japonia dostosowała swoje regulacje do amerykańskich środków mających na celu powstrzymanie rozwoju sektora półprzewodników w ChRL.

Stany Zjednoczone już w październiku zaostrzyły kontrole eksportu do Chin, mając na uwadze chipy używane w superkomputerach i sztucznej inteligencji, które mają potencjalne zastosowania wojskowe. W tym samym czasie Waszyngton wezwał Japonię i Holandię, dwóch największych na świecie dostawców sprzętu do produkcji półprzewodników, do podjęcia podobnych kroków – nowe ograniczenia w Holandii mają wejść w życie we wrześniu.

Holenderski producent ASML kontroluje rynek maszyn do litografii EUV, podczas gdy Japonia jest domem dla innych wiodących firm w budowaniu urządzeń do produkcji półprzewodników jak Tokyo Electron i Screen Holdings.

Jednak japońscy dostawcy nadal mają możliwości eksportu do ChRL w obszarach innych niż najnowocześniejsze, ale będą ich obowiązywać dodatkowe procedury. Kontrole eksportu zwiększą wymagania sprawozdawcze producentów do japońskiego Ministerstwa Gospodarki, Handlu i Przemysłu. Prostszy proces składania wniosków jest dozwolony dla 42 krajów i terytoriów.

W odpowiedzi Chiny próbują działać dwutorowo. Zwiększają produkcję prostszych i starszych typów półprzewodników, dążąc do zdominowania tego sektora. Dlatego import sprzętu do produkcji mniej wydajnych półprzewodników do Chin jest wciąż duży. Pekin ma nadzieję, że kontrola nad tym sektorem pozwoli mu dyktować warunki branży. Równocześnie, rozwój własnego sektora – trochę na zasadzie, że ilość przejedzie w jakość – ma pozwolić na samodzielny przełom technologiczny.

Jest to mało prawdopodobne, przynajmniej w okresie krótko i średniookresowym. Łańcuch wytwarzania maszyn do produkcji półprzewodników przewyższa ten wymagany przez przemysł kosmiczny. Są to najbardziej złożone i wykorzystujące najbardziej zaawansowane technologie maszyny kiedykolwiek stworzone przez człowieka. Składa się na nie zbiorowa i zagregowana wiedza i technologie nie pojedynczego państwa, ale całego, szeroko rozumianego Zachodu i jego sojuszników.

Zobaczymy, jak teraz zareaguje Pekin i co wymyśli, aby uprzykrzyć życie Tokio. Cokolwiek zrobi, to tylko pogłębi przepaść i zaostrzy rywalizację.

—
Zdjęcie Bermix Studio na Unsplash (Photo by Bermix Studio on Unsplash)