Podczas poniedziałkowego wywiadu w kontrolowanej przez państwo sieci telewizyjnej minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył: „Nie mamy żadnych sporów terytorialnych ze stroną NATO,” odnosząc się do niedawnej wypowiedzi Władimira Putina, że Rosja nie ma żadnych sporów terytorialnych z żadnym członkiem NATO. Po chwili dodał: „ogólnie rzecz biorąc, nie mamy sporów terytorialnych z żadnymi krajami, w tym z Japonią.”

Związek Radziecki zajął cztery Wyspy Kurylskie po kapitulacji Japonii podczas II wojny światowej, a spory o ich suwerenność uniemożliwiły Tokio i Moskwie podpisanie do tej pory traktatu pokojowego. W marcu 2022 roku Rosja, w skład której weszły sporne terytoria po upadku ZSRR, oświadczyła, że zawiesi negocjacje z Japonią w sprawach związanych z wypracowaniem traktatu pokojowego, w tym w kwestii wysp Kunashiri, Etorofu i Shikotan, a także grupy wysepek Habomai, po tym, jak Tokio nałożyło sankcje na Moskwę w odpowiedzi na jej inwazję na Ukrainę. W wywiadzie przeprowadzonym w sobotę przez agencję informacyjną Interfax, rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Andriej Rudenko powiedział, że niemożliwe jest negocjowanie z Japonią kwestii związanych z przyjazną współpracą, dopóki sankcje Tokio wobec Rosji pozostają w mocy. Teraz Ławrow twierdzi, że w ogóle sporu nie ma.

Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?

Nieznane's awatar

Opublikował/a Michał Bogusz

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.