Jak podaje agnacja Kyodo, Tokio złagodziło dzisiaj przepisy dotyczące „transferu broni i sprzętu obronnego, dążąc do zacieśnienia więzi w zakresie bezpieczeństwa z krajami o podobnych poglądach i wspierania powiązanego przemysłu krajowego poprzez eksport broni i amunicji.” To wygląda na największą zmianę w japońskim systemie eksportu broni od 2014 roku, kiedy to Tokio zniosło zakaz eksportu broni w ogóle utrzymywany na mocy konstytucji odrzucającej wojnę.

Zgodnie ze zmienionymi Trzema Zasadami Transferu Sprzętu i Technologii Obronnych oraz wytycznymi dotyczącymi ich wdrażania, rząd „zezwala na wysyłanie broni wyprodukowanej w Japonii na podstawie zagranicznej licencji, w tym gotowych produktów i komponentów, do państwa, w którym znajduje się licencjodawca.” Nowelizacja umożliwia również krajowi sprzedaż części broni, pod warunkiem, że komponenty same w sobie nie są śmiercionośne, takie jak silniki myśliwców odrzutowych, oraz dostarczanie sprzętu obronnego krajom broniącym się przed inwazjami naruszającymi prawo międzynarodowe, takim jak Ukraina.

W następstwie rewizji Japonia zdecydowała się od razu dostarczyć Stanom Zjednoczonym pociski kierowane ziemia-powietrze Patriot wyprodukowane w kraju na licencji amerykańskich firm. Nie upraszczałbym tego jednak tylko do relacji USA-Japonia. Tokio systematycznie, krok po kroku liberalizuje przepisy. Spotyka to opór współrządzącej partii Komeito, stąd takie tworzenie precedensów. Następnym będzie sprzedaż myśliwca planowanego w kooperacji z Wielką Brytanią i Włochami. Moim zdaniem rząd specjalnie wchodzi w układ z innymi, ponieważ, kiedy Włosi i Brytyjczycy będą sprzedawać na międzynarodowych rynkach, to będzie dodatkowy argument, aby dalej zmieniać przepisy dotyczące sprzedaży broni „podobnie myślącym” państwom – przecież inwestycja musi się zwrócić. Rząd powiedział, że chce, aby doszli do porozumienia w tej sprawie do końca lutego przyszłego roku.

Niemniej, na dzisiaj dostarczanie produktów opracowanych wspólnie z międzynarodowymi partnerami do krajów trzecich nie zostało jeszcze zatwierdzone, ponieważ partie rządzące Japonią nie osiągnęły porozumienia w tej sprawie, co spowodowało niepewność co do wspólnego projektu rozwoju myśliwca. Równocześnie, chociaż Japonia nadal nie może eksportować śmiercionośnej broni do krajów, w których doszło do ataków zbrojnych, może pośrednio wspierać Ukrainę, dostarczając amunicję krajom zachodnim, które zapewniają Kijowowi pomoc wojskową.

Nieznane's awatar

Opublikował/a Michał Bogusz

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.