Jak podaje agencja Kyodo Japońskie Siły Samoobrony i Armia Amerykańska po raz pierwszy nazwały Chiny jako hipotetycznego wroga w ćwiczeniach sztabowych. Ćwiczenia oparte na symulacji komputerowej, które rozpoczęły się 1 lutego i mają potrwać do najbliższego czwartku, są rozgrywane w ramach scenariusza, przewidującego sytuację kryzysową wokół Tajwanu. W przeszłości prawdziwe nazwy geograficzne czy potencjalni uczestnicy konfliktu byli zastępowani fikcyjnymi nazwami. Dlatego nie jest to pierwsza gra wojenna testująca przygotowania do wojny z Chinami, ale pierwsza, w które po prostu nazwano rzeczy po imieniu.
Szef CIA William Burns powiedział w lutym ubiegłego roku, że Xi Jinping poinstruował Armię Ludowo Wyzwoleńczą, aby była gotowa do inwazji na Tajwan do 2027 roku. Stany Zjednoczone i Japonia mają wiele wspólnych planów operacyjnych przewidujących sytuacje kryzysowe, ale wstępny projekt dotyczący Tajwanu został ukończony dopiero pod koniec ubiegłego roku i teraz jest testowany w ramach ćwiczeń sztabowych. Wyniki gry wojennej „Keen Edge” zostaną odzwierciedlone w ostatecznych planach, które zostaną opracowane do końca obecnego roku. Można przypuszczać, że wojska przeprowadzą praktyczne ćwiczenia, aby zweryfikować ich skuteczność, w ramach manewrów „Keen Sword” najwcześniej w 2025 roku.1
Co jest ciekawe, to nawet nie porzucenie pozorów, ale ujawnienie tej informacji. Zazwyczaj Pentagon i japońskie Ministerstwo Obrony klasyfikuje takie scenariusze jako tajny i nie przekazują mediom szczegółów. Tutaj postąpiono inaczej i przygotowano kontrolowany „przeciek.” Moim zdaniem to sygnał zarówno do Pekinu, jaki Tajpej. Po wyborach na Tajwanie rośnie obawa, że Pekin zwiększy presję militarną, stąd konieczność z jednej strony ostrzeżenia ChRL i zapewnienia Tajwańczyków.
—
1 Japonia i Stany Zjednoczone rozpoczęły wspólne ćwiczenia w 1986 roku, a gry sztabowe „Keen Edge” i manewry jednostek bojowych „Keen Sword” organizują obecnie mniej więcej co dwa lata.
Zdjęcie nikitabuida na Freepik (Image by nikitabuida on Freepik)
