Wczoraj Izba Reprezentantów przyjęła projekt ustawy, która ma na celu ograniczenie współpracy amerykańskich podmiotów z chińskimi firmami biotechnologicznymi ze względów bezpieczeństwa narodowego. Ustawa Biosecure Act, jeżeli zostanie w tym kształcie zaakceptowana przez Senat, zakaże przyznawania kontraktów federalnych firmom prowadzącym interesy z wybranymi chińskimi podmiotami, m.in. WuXi AppTec czy BGI.
Ustawa przeszła stosunkiem głosów 306 do 81, z łatwością przekraczając wymaganą większość dwóch trzecich głosów i biorąc pod uwagę nastroje na Kapitolu sądzę, że nie będzie miała zbyt wielu problemów w Senacie. Pytanie tylko, kiedy trafi do wyższej izby. Agencje podają, że Komisja Bezpieczeństwa Wewnętrznego Senatu głosowała w marcu za przyjęciem analogicznych przepisów, ale nie jest jasne, czy i kiedy Senat w pełnym składzie zagłosuje nad nowym prawem.
W czasie debaty większość mówców argumentowała, że nowe prawo jest niezbędne do ochrony zdrowia osobistego Amerykanów i informacji genetycznych, a także amerykańskich łańcuchów dostaw produktów farmaceutycznych. Przeciwnicy podnosili kwestię w jaki sposób firmy, które mają trafić na czarną listę są identyfikowane i selekcjonowane. Jednak głosy te pochodziły od kongresmenów jak Jim McGovern, w którego okręgu wyborczym WuXi Biologics buduje nowe zakłady.
Jak można się było spodziewać notowania akcji tych firm, które są obecne na giełdzie w Hongkongu spadły gwałtownie. Zainteresowane chińskie firmy oczywiście utrzymują, że ustawa jest oparta na fałszywych przesłankach.
Według BMI Research, Chiny są największym na świecie producentem składników farmaceutycznych. Równocześnie chiński rynek farmaceutyczny jest już drugim co do wielkości na świecie, a rosnące przychody znacznie zbliżą wartość branży do Stanów Zjednoczonych. Chińskie firmy stały się też głównymi dostawcami dla amerykańskich firm farmaceutycznych. Od 2020 r. amerykański import chińskich farmaceutyków (zdefiniowanych w amerykańskim kodzie taryfowym jako obejmujące pakowane leki, szczepionki, krew, kultury organiczne, bandaże i narządy) wzrósł o 485%, z 2,1 mld USD w 2020 r. do 10,3 mld USD w 2022 r. W ciągu dwóch lat udział Chin w imporcie wzrósł ponad dwukrotnie, a Stany Zjednoczone przeszły od zakupu nieco poniżej 2,5% całkowitej ilości farmaceutyków z Chin w 2020 r. do ponad 6% w 2023 roku. Chiny są obecnie czwartym co do wielkości dostawcą leków do USA po Irlandii (19,8%), Niemczech (10,8%) i Szwajcarii (10,7%).
W sytuacji zaostrzającej się rywalizacji, a kto wie może i zbrojnego konfliktu, nie może dziwić, że rosnące uzależnienie USA od chińskich farmaceutyków budzi niepokój Kongresu. Oczywiście same farmaceutyki to tylko jeden z problemów. Do tego dochodzą m.in. kwestie badań klinicznych, prac rozwojowych, sprzętu medycznego czy gromadzenia informacji o genomie pacjentów.
—
Zdjęcie National Cancer Institute na Unsplash (Photo by National Cancer Institute on Unsplash
