Władze Tokio w końcu zdecydowały się na długo opóźniany remont, mającym na celu przywrócenie otwartego nieba jednemu z najważniejszych kulturowo zabytków miasta – mostowi Nihonbashi.

Ten XVII-wieczny most, od dawna przyćmiony – dosłownie – przez wyniesioną drogę ekspresową, jest w centrum trwającego wiele dekad projektu przeniesienia autostrady pod ziemię w nadziei na przywrócenie scenerii w centrum miasta. Zmiana nie tylko poprawi płynności ruchu, ale przede wszystkim doprowadzi do ożywienie przestrzeni publicznej.

Nihonbashi przez wieki służył jako kamień milowy, od którego mierzono wszystkie odległości w Japonii. Pierwotnie zbudowany w 1603 roku na polecenie Tokugawy Ieyasu, założyciela szogunatu Tokugawa most był też punktem orientacyjnym dzielnicy kupieckiej i zajmuje poczesne miejsce w sztuce okresu Edo (1603-1868). Most dał też nazwę całej okolicznej dzielnicy. Obecna kamienna wersja mostu została ukończona w 1911 roku.

Nihonbashi leży niestety ukryty pod betonowym wiaduktem, będącym wynikiem pospiesznej modernizacji w okresie poprzedzającym Igrzyska Olimpijskie w Tokio w 1964 roku. Budowa symbolizowała powojenną odbudowę Japonii, ale pozostawiła też trwałą bliznę na krajobrazie miasta. Zmiana jednak zajmie więcej czasu niż budowa tego paskudztwa. Otwarcie części podziemnej zaplanowano na na przełom lat 2035 i 2036, a całkowite usunięcie podwyższonej konstrukcji planowane jest do końca 2040 roku.

W japońskich gazeta jest pokazywana wizualizacja po usunięciu wiaduktu.

Nieznane's awatar

Opublikował/a Michał Bogusz

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.