Wczoraj Japonia doczekała się pierwszej kobiety na stanowisku premiera po tym, jak Sanae Takaichi, liderka rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej (LDP), została zatwierdzona przez parlament. Odchodzący premier Shigeru Ishiba i jego gabinet złożyli rano formalnie zbiorową rezygnację, torując drogę do wyborów.

W izbie niższej zdobyła 237 głosów z 465, zapewniając sobie mianowanie na stanowisko premiera bez drugiej tury głosowania. W izbie wyższej Takaichi zabrakło jednego mandatu do większości w pierwszym głosowaniu, uzyskując 123 z 246 oddanych głosów, co doprowadziło do drugiej tury z liderem głównej partii opozycyjnej Yoshihiko Nodą, którą Takaichi wygrała.

Sanae Takaichi utworzyła jeszcze tego samego wieczoru 104. gabinet od rewolucji Meiji, który tworzy koalicja LDP i Japońskiej Partii Innowacji (JIP). Jednak siły koalicji LDP-JIP nadal nie zapewniają większości mandatów w żadnej z izb parlamentu i jest to rząd mniejszościowy, który będzie musiał szukać ad hoc poparcia dla każdej inicjatywy. JIP zastąpiła Komeito, ale JIP będzie wspierać rząd spoza gabinetu, nie desygnując na razie swoich członków na stanowiska ministerialne.

Dlatego nowy rząd wygląda trochę jak stary. Takaichi mianowała byłego ministra ds. rewitalizacji regionów Satsuki Katayamę ministrem finansów, a członka izby wyższej Kimi Onodę ministrem ds. bezpieczeństwa gospodarczego. Ryosei Akazawa, który pełnił funkcję ministra ds. rewitalizacji gospodarczej w administracji byłego premiera Shigeru Ishiby, obejmie stanowisko ministra gospodarki, handlu i przemysłu. Takaichi mianowała byłego ministra sprawiedliwości Hiroshi Hiraguchi ministrem sprawiedliwości, byłego ministra gospodarki, handlu i przemysłu Yohei Matsumoto ministrem edukacji, kultury, sportu, nauki i technologii, a byłego ministra rolnictwa, leśnictwa i rybołówstwa Norikazu Suzuki ministrem rolnictwa. Były minister stanu w Kancelarii Rady Ministrów Hitoshi Kikawada został mianowany ministrem ds. spadku liczby urodzeń, a przewodniczący Komisji Regulaminowej i Administracyjnej izby wyższej Takao Makino został mianowany ministrem ds. odbudowy.

W ramach innych nominacji do gabinetu Takaichi Minoru Kihara obejmie kluczowe stanowisko sekretarza generalnego gabinetu, Toshimitsu Motegi zostanie ministrem spraw zagranicznych, Shinjiro Koizumi, który przegrał ostatnia rundę o przywództwo w LDP z Takaichi, zostanie ministrem obrony, a Yoshimasa Hayashi ministrem spraw wewnętrznych i komunikacji.

Takaichi, która mimo wszystko zabiegała o wejście członków JIP do rządu, mianowała przewodniczącego komisji spraw parlamentarnych JIP Takashiego Endo specjalnym doradcą premiera. Endo będzie odpowiedzialny za kontakty między JIP a Kancelarią Premiera.

Obie partie będą traktować priorytetowo obszary określone w porozumieniu. Utworzą one organ doradczy na szczeblu roboczym, który zajmie się pilnymi kwestiami, drożyzna, obniżenie stawki podatku konsumpcyjnego od żywności do zera oraz realizacja flagowej inicjatywy JIP dotyczącej „drugiej stolicy,” która miałaby zastąpić obszar metropolitalny Tokio w przypadku katastrofy.

Teraz Takaichi czeka maraton dyplomatyczny. W niedzielę w Malezji rozpoczyna się szczyt ASEAN, a w poniedziałek Japonię ma odwiedzić prezydent USA Donald Trump, a 30 paźdzoiernika zaczyna się coroczny szczyt Azjatyckiego Forum Współpracy Gospodarczej (APEC) w Korei Południowej.

Potem zaczną się schody w domu.

Porozumienie koalicyjne LDP z JIP zapewnia Takaichi partnera o bardziej zbliżonym stanowisku w kwestiach obronności i polityki zagranicznej. Podczas gdy Komeito dążyło do utrzymania dobrych stosunków z Pekinem i podchodziło ostrożnie do złagodzenia japońskich ograniczeń dotyczących eksportu sprzętu obronnego, JIP podziela obawy Takaichi dotyczące zagrożeń dla bezpieczeństwa ze strony Chin i chce wzmocnić japoński sektor obronny, a także pogłębić sojusz Tokio ze Stanami Zjednoczonymi. W ramach porozumienia partie już zadeklarowały, że do przyszłego roku będą dążyć do zniesienia wszystkich ograniczeń dotyczących eksportu sprzętu obronnego, budowy fabryk broni, które będą zarządzane przez prywatne przedsiębiorstwa, oraz realizacji planów dotyczących nowego wieloletniego programu inwestycji w siły zbrojne kraju.

Dla inwestorów głównym powodem do niepokoju będzie jej reputacja osoby dążącej do wzrostu gospodarczego poprzez wydatki oraz skłonność do stosowania bodźców banku centralnego w celu ożywienia gospodarki. Jest to kombinacja, która może utrzymywać presję na spadek wartości JPY, jednocześnie powodując wzrost rentowności długoterminowych obligacji skarbowych. Jednak JIP dąży do obniżki podatków, co moim zdaniem będzie ostatecznie punktem zapalnym w koalicji.

Nieznane's awatar

Opublikował/a Michał Bogusz

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.