sam-pa

Prawdopodobnie zdjęcie Sama Pa (za: „The Zimbwawean„).

Wiecie, kim jest Sam Pa? Nie? A wiecie, że ChRL – rzekomo – praktycznie kontroluje strefę Kanału Panamskiego za pośrednictwem przedsiębiorstw należących do innej szarej eminencji Li Ka-shing. Zgaduję, że też nie.

Nic dziwnego. Z jednej strony Sam Pa i jemu podobni, współcześni „pośrednicy” – rzekomo – na usługach Pekinu – dbają o prywatność swoją i ludzi, z którymi – rzekomo – w imieniu ChRL robią interesy. Z drugiej strony współczesne dziennikarstwo w pogoni za szybką i tanią sensacją, niedostatecznie opłacane i podporządkowane krótkim terminom przygotowania materiału nie ma czasu i środków na mozolne śledztwa obejmujące rozległe interesy na wielu kontynentach.

Całe szczęście zdarzają się wciąż wyjątki, dzięki którym możemy wejrzeć pod zasłonę tajemnicy rozpościeranej przez Pekin.

Na pewno do takich wyjątków można zaliczyć świetną robotę Tom Burgisa, Demetri Sevastopulosa oraz Cynthi O’Murchu w Finacial Times: „The Middle Man”.

Sam Pa to pochodzący z kontynentu, ale dzisiaj operujący z Hong Kongu przedsiębiorca, którego – jak wielu mu podobnych – przeszłość ginie w mrokach początków chińskiego kapitalizmu państwowego. Pa prowadzi interesy w Afryce i jest człowiekiem, przed którym otwierają się gabinety najważniejszych ludzi na kontynencie.

Pekin ma prosty cel: zdobycie dostępu do bogactw naturalnych czarnego lądu oraz budowa infrastruktury potrzebnej do ich eksploatacji. Obydwa te elementy się uzupełniają. To co ChRL płaci za bogactwa, odbiera budując infrastrukturę, która służy głównie dostarczeniu zdobyczy do Chin. Aby taki mechanizm był możliwy, jest jednak potrzebna przychylność lokalnych elit politycznych. Tutaj pojawiają się ludzie, jak – rzekomo – Sam Pa.

Jednym ze sposobów, w jaki Pa – rzekomo – ukrywa swoją – rzekomo – rozległą działalność jest operowanie wieloma nazwiskami i firmami. Według U.S.-China Economic and Security Review Commission Pa posiada osiem fałszywych nazwisk, a niektóre z operacji przeprowadza przez firmy zarejestrowane na swoją żonę lub dziewczynę – legalny status tego związku też nie jest jasny. Pa – rzekomo – prowadzi interesy z Robertem Mugabe (diamenty) i innymi wielkimi Afryki. Pomagając im pomnażać prywatne fortuny i ukrywać majątek zagranicą – głownie w Hong Kongu czy Singapurze – kupuje ich przychylność dla Pekinu. Pa jest – rzekomo – pośrednikiem, który pozwala zachować pozory afrykańskim elitom i KPCh.

Pa jest jednak pełen niespodzianek. Okazuje się, że jedna z firm Pa jest właścicielem biurowca na Wall Street 23, w którym mieści się siedziba J.P.Morgan. Budynek nazywany „The Corner” jest jednym z symboli amerykańskiego kapitalizmu. To ciekawe. Z jednej strony można uznać to za przejaw ego – posiadać jeden z symboli Ameryki i zachodniej potęgi. Z drugiej, można to też interpretować, że przy całym rozwoju ChRL oraz jej ambicjach jeden z ludzi, którzy budują „nowe” Chiny, ma potrzebę stworzenie sobie „planu B” na Zachodzie, którego schyłek wieści.

No cóż, ktoś kto posługuje się ośmioma paszportami, potrzebuj miejsca, gdzie może uciec. Mówi to też wiele o charakterze ChRL, ale też wskazuje na jej przyszłość.

Nieznane's awatar

Opublikował/a Michał Bogusz

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.