Zhou Yongkang z Xi Jinping. Za Chinanews.com.
W 2000* roku żona wszechwładnego wtedy szefa aparatu bezpieczeństwa ChRL Zhou Yongkang zginęła w wypadku samochodowym. Obecnie śledztwo nabiera tempa. Oczywiście nie jest to efekt jakiegoś przełomu w działaniach policji, a raczej wynika z potrzeby zdobycia dodatkowych „haków” przez Xi Jinpinga na odsuniętego od władzy towarzysza. Oznacza to też, że walka wewnętrzna nie tylko nie została zakończona, ale wchodzi w nową fazę.
Wiele wskazuje na to, że Xi natrafił na silny opór w aparacie partyjnym. Na tyle silny, że możliwie, iż będzie musiał postawić kwestię oskarżenia Zhou przed całym Komitetem Centralnym KPCh (206 członków), a nie jak to dotychczas bywało podjąć decyzję w wąskim gronie Biura Politycznego. Jeżeli tak się stanie, będzie to przeczyło powszechnemu przekonaniu, że Xi udało się mocno uchwycić stery rządów.
Xi zwracając się do całego KC KPCh będzie chciał uczynić wszystkich jego członków współodpowiedzialnymi za pozbycie się Zhou, a trzeba pamiętać, iż Zhou w KC ma wielu przyjaciół. W ten sposób Xi będzie mógł z jednej strony zidentyfikować najbardziej wiernych ludzi Zhou, a z drugiej pozostałych zmusi do publicznego odcięcia się od Zhou. Ci, którzy odetną się od Zhou, będą też przez innych postrzegani jako niepewni sojusznicy w przyszłości. Wygląda, że jest to sytuacja optymalna dla Xi, ale tylko pod warunkiem, że KC KPCh na końcu zdecyduje o oskarżeniu Zhou. Gdyby stało się inaczej, to Xi straciłby twarz i pewnie realną władzę w KPCh. Oczywiście dotrwałby do końca kadencji (może nawet drugiej), ale zostałby już tylko figurantem.
Dlatego Xi musi zrobić wszystko, aby aparat zgodził się na ostateczne pogrążenie Zhou i dlatego śledztwo w sprawie śmierci jego żony sprzed czternastu laty nabiera tempa.
Moim zdaniem sytuacja nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Zhou był przez lata szarą eminencją ChRL. W tym okresie stworzył sobie szeroką bazę poparcia w centralnym, jak i prowincjonalnym, aparacie partyjnym. Zhou starał się pomóc każdemu i u każdego mieć dług wdzięczności, równocześnie nie pchał się do zajmowania prestiżowych stanowisk, a raczej koncentrował się na budowaniu szerokiej sieci kontaktów i pomnażaniem majątku.
Xi doszedł do władzy postulując walkę z korupcją, która stanowi największe zagrożenie dla władzy KPCh w ChRL. Dzisiaj z pełną odpowiedzialnością możemy powiedzieć, że w ChRL jest tylko jedna siła zdolna zniszczyć KPCh. Jest to sama KPCh. Z jednej strony Xi i większość działaczy wysokiego szczebla rozumie potrzebę może niewyeliminowania, ale utrzymania korupcji w jakiś rozsądnych granicach. Z drugiej nikt w aparacie partyjnym nie może czuć się bezpiecznie, ponieważ każda frakcja, rodzina czy klan są uwikłane w skomplikowane, wielowarstwowe relacje polityczno-biznesowe, a nadużywanie władzy jest esencją istnienia KPCh. Dlatego wielu uważa, że kampania antykorupcyjna Xi nie tylko idzie za daleko, ale też jest w niej drugiej dno, jakim jest próba zburzenia przez Xi i jego popleczników równowagi między frakcjami powstałej w latach 1989-92. Wygląda na to, że w KPCh następują poważne zmiany wewnętrzne, a dotychczasowy podział na frakcje przestaje być aktualny, a nowe koalicje pojawiają się na wskroś starych stronnictw.
Czy było coś podejrzanego w śmierci żony Zhou? A jakie to ma znaczenie?
* Źródła podają również rok 2001.
zawielkimmurem.net 