Zdjęcie za: www.news.cn

Zdjęcie za: http://www.news.cn

Beijing News donoszą, że na uniwersytcie w Xi’an, w jednym z collegiów Uniwersytetu Północno-Wschodnich Chin, zakazano studentom celebrowania Bożego Narodzenia jako „zagranicznego kiczu”. W zamian zapędzono ich do oglądania propagandowych filmów. Na kampusie pojawiły się też slogany:

„Dążcie by być wyróżniającymi się synami i córkami Chin, sprzeciwcie się kiczowatym zachodnim świętom”

„Stawcie opór zachodniej kulturze”

Podobne działania zapowiedziane były w Wenzhou w Prowincji Zhejiang, gdzie władze miały kontrolować wszystkie szkoły i przedszkola aby wyrugować z nich wszelkie ślady „obsesji” na punkcie zachodnich świąt.

Muszę przyznać, że sam mam ambiwalentny stosunek do świąt. Ich wymiar religijny dla mnie nie istnieje, a powszechna komercjalizacja irytuję. Dla mnie to przede wszystkim święta rodzinne, związane z odwieczną wręcz tradycją świętowania przesilenia zimowego. Zaadaptowane później przez Chrześcijaństwo. Ich korzeni można szukać zarówno w różnych wierzeniach starożytności, jak i zwyczajach prehistorycznej Europy. Moim zdaniem są jednak najsilniej związane z cyklem pór roku w Europie Północnej.

Już w epoce budowniczych megalitów obchodzono przesilenie zimowe. Także wtedy wiązało się ono z wielkim żarciem. Ówczesne społeczności rolnicze nie potrafiły zgromadzić wystarczającej ilości paszy dla zwierząt na zimę, dlatego zachowywano tylko najlepsze sztuki do rozpłodu na wiosnę, a pozostałe zarzynano późną jesienią lub po pierwszych opadach śniegu, który przykrywał pastwiska. Nie potrafiono także większości mięsa zakonserwować na później. Dlatego urządzano orgię żarcia, aby każdy mógł zgromadzić odpowiednią warstwę tłuszczu na sobie.

Wątpię jednak, aby jakikolwiek aspekt Bożego Narodzenia, czy to religijny, czy historyczny zaprzątał głowy większość Chińczyków. Dla nich jest to kolejna globalna moda, jak Halloween czy czapki baseballówki. Dlatego też walka partyjnych komórek jest nie tylko zbyteczna, ale też kompletnie jałowa. Z jednej strony, Chińczycy w swojej masie nie nasiąkną w ten sposób żadnymi wywrotowymi ideami z Zachodu. Z drugiej, siła globalizacji jest też tak silna, że KPCh nie da się tego zatrzymać. Zakazy będą tylko czynić „zachodni kicz” bardziej atrakcyjnym.

Sami studenci z Xi’an mówili anonimowo, że nie wiele mogą zrobić, aby uciec przed zarządzeniem. Nie wróży to najlepiej długoterminowej skuteczności działań władzy. W odpowiedzi na mały entuzjazm młodzieży lokalne organy partii mogły tylko wzmóc działania propagandowe wzywając do „nie łaszenia się do obcokrajowców” (SIC!) i poświęcenia większej uwagi rodzimym świętom.

W ten sposób KPCh jednak tylko otwiera kolejny front konfrontacji z młodymi. Przecież, w konsekwencji to partia nadaje Bożemu Narodzeniu wymiar polityczny. Gdyby je pozostawiono w spokoju, mogłoby być tylko kolejną ciekawostką z Zachodu, która mogłaby się nawet znudzić po paru latach. Tak jednak staje się formą symbolicznego sprzeciwu i to bezpiecznego sprzeciwu. Przecież, w dzisiejszej ChRL nikogo się nie skaże za obrazek z Św. Mikołajem?

Nieznane's awatar

Opublikował/a Michał Bogusz

3 Comments

  1. Nieznane's awatar

    Jak to się ma do wpieranego w Chinach Kościoła Katolickiego (oczywiście tego, który współpracuje z władzą). Chyba nie zabronili obchodzić im Bożego Narodzenia, hm?

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Nieznane's awatar

      Raczej chodziło im o ozdoby z Mikołajem, kolędy itp. na kampusie czy w szkołach i przedszkolach. Zresztą to nie jedyny przykład rozdwojenia jaźni.

      Polubienie

      Odpowiedz

  2. Nieznane's awatar

    […] Można by nawet powiedzieć, że komercyjny charakter świąt powinien wręcz zachęcić władze do jego inkorporacji. Przecież zwalniająca gospodarka potrzebuje każdej okazji, która zwiększy konsumpcję wewnętrzną. Lecz stare odruchy trzymają się mocno. Dla partyjnych dygnitarzy liczą się religijne podstawy świąt. Dlatego co roku mam okazję pisać o podobnych wydarzeniach. […]

    Polubienie

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.