PX to skrócona nazwa Paraksylenu (ang. p-Xylene). W wielu miastach ChRL wybuchają coraz protesty przeciwko produkcji i stosowaniu PX. Zdaniem demonstrantów niskie standardy produkcji PX i ich nagminne łamanie w ChRL powoduje, że toksyna masowo przedostaje się do otoczenia.
PX jest szeroko stosowana w przemyśle petrochemicznym i w wytwarzaniu plastików. Dlatego między innymi w Chengdu i Kunming na ulice wyszły tysiące ludzi sprzeciwiających się budowaniu w centrum lub na peryferiach tych miast nowych rafinerii i zakładów przetwórstwa naftowego.
Teraz Dziennik Ludowy – tuba propagandowa KPCh – donosi, że PX nie jest bardziej szkodliwa niż… kawa
Kawa, a właściwie jej szeroka konsumpcja w ChRL jest czymś nowym. Kiedy Starbucks wchodził do Chin nikt nie wróżył firmie powodzenia. Dzisiaj w dużych miastach kawiarnie Starbucks i innych marek są na każdym rogu. Niemniej, działacze partyjni przyjmują nową modę z oporami. Dlatego można zrozumieć ich podejrzliwość w stosunku do kawy.
W sumie, kawa to napój bardzo popularny na Zachodzie, więc jego picie musi rozsiewać nieprawomocne idee lub deprawuje nieuodpornioną chińską młodzież oraz zapatrzoną w zgniłe, zachodnie wzory klasę średnią.
Mimo wszystko – sam będąc zapalonym kawoszem – nie mogę uwierzyć by kawa była równie szkodliwa jak PX.
Według International Chemical Safety Card – standardowej, międzynarodowej klasyfikacji substancji chemicznych używanej w przemyśle i medycynie – PX powoduje:
(…) pieczenie [i] ból brzucha. (…) Substancja może oddziaływać na ośrodkowy układ nerwowy. Jeśli ciecz zostanie połknięta to aspiracja płuc może prowadzić do odmy płucnej.
Nie wiedziałem, że kawa jest tak niebezpieczna. Warto czytać Dziennik Ludowy.
Zdjęcie przed tekstem: Imaginary Museum Projects: News Tableaus
Zdjęcie pod artykułem: gagilas