„China Daily” donosi, że z powodu złej pogody (susze i powodzie) zmaleje w tym roku produkcja ryżu w ChRL. Spadek będzie pierwszym od dziesięciu lat. Zniżka nie będzie procentowo duża (0,7%), ale przy wielkości przewidzianej produkcji (202,8 miliona ton) oznacza, że ChRL będzie musiała zwiększyć import do około 3 milionów ton.
Będzie miało to wpływ nie tylko na zwyżkę ceny ryżu na rynkach światowych i uderzy w kraje rozwijające się w Azji i Afryce, ale też utrudni walkę z inflacją w samej ChRL.
Za wzrost cen odpowiadają w ostatnich latach głównie rosnące ceny żywności. Przede wszystkim właśnie ryżu, a także warzyw i oleju. W ChRL wykorzystywane są głównie oleje słonecznikowy i z orzeszków ziemnych, a w innych krajach Azji olej palmowy. Ceny tak podstawowych produktów rolnych uderzają najbardziej w upośledzone ekonomicznie grupy. Zapowiada się gorąca zima w ChRL.
Wbrew doniesieniom „China Daily” za spadek produkcji odpowiada nie tylko zła pogoda, ale też polityka urbanizacji, która pochłania kolejne połacie ziemi uprawnej. Ma to fatalne skutki zwłaszcza na obrzeżach wielkich aglomeracji. Podmiejskie wsie są głównym dostawcą tanich warzyw na lokalne rynki, teraz ten strumień wysycha. Ceny w supermarketach są wyższe. Różnica między supermarketem a lokalnym ryneczkiem często wynosi 50%. Masowa migracja do miast oznacza też spadek rąk do pracy na wsi, a uprawa ryżu należy do jednej z najbardziej pracochłonnych.