283315_buk_missile_mh17_591w

Pekin ma coraz większy problem z konfliktem na Ukrainie. Po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej. Z jednej strony ChRL nie może zaakceptować interwencji w sprawy wewnętrzne suwerennego państwa, bo stworzyłoby to niebezpieczny precedens. Sama idea sponsorowanej z zewnątrz separatystycznej armii musi przerażać KPCh, która sama wyrosła z ufundowanej przez Moskwę agentury. Co prawda, KPCh bardzo szybko się usamodzielniła, ale pamięć pozostała.

Z drugiej strony, Pekin jednak uważa, że potrzebuje Moskwy do swoich planów stworzenia antyzachodniego frontu. Nawet, gdyby nie te plany, to trudno chińskim komunistom przyłączyć się na arenie międzynarodowej do Zachodu, bez względu na powód. KPCh boi się, że krajowa opinia publiczna pomyśli, że chodzi na pasku obcych.

Dlatego Pekin złożył kondolencje rodzinom ofiar, ale równocześnie oświadczył, że jest zbyt wcześnie na konkluzje i wezwał do przeprowadzenia międzynarodowego śledztwa, co jest echem tego, co mówi Moskwa. Równocześnie, za Putinem powtórzono, że to Ukraina – jako kraj, na którego terytorium doszło do katastrofy – jest odpowiedzialna za całe zdarzenie.

ChRL ma ambiwalentny stosunek do rosyjskiej akcji na Ukrainie. Widać to wyraźnie, kiedy porównamy sytuację na Ukrainie z kwestią syryjską. Pekin razem z Moskwą broni reżimu al-Assada przed zagraniczną interwencją w imię ochrony absolutnych i pierwotnych praw suwerennego państwa oraz kategorycznie sprzeciwia się jakiemukolwiek wsparciu dla rebeliantów. Na Ukrainie jednak Rosja postępuje kompletnie przeciwnie. Dla Pekinu to kłopot, zwłaszcza aneksja Krymu.

Po pierwsze, osłabia to stanowisko Pekinu w skali globalnej. ChRL nie może mówić, że zawsze stoi na straży suwerenności państwa, kiedy przemilcza działania Rosji. Po drugie, co może jest nawet ważniejsze, podważa wiarygodność Moskwy w relacjach z Pekinem. Dla ChRL Rosja jest niepewnym sojusznikiem. W Pekinie mają wrażenie, że Moskwa współdziała z ChRL ponieważ jest „obrażona” na Zachód, ale gdyby ten dał jej lepsze warunki, to natychmiast się odwróci od ChRL. Ponadto, operacja Moskwy uderza w wielki projekt antyzachodniego frontu, a to stawia pod zanikiem zapytania przywiązanie Moskwy do całej idei.

Dopóki jednak Pekin łudzi się, że Moskwa będzie przydatnym elementem układanki, tak długo będzie unikał jednoznacznego potępienia Rosji. Jeden zestrzelony samolot pasażerski to za mało (no chyba, że byłby to chiński samolot), aby Putin stał się dla Pekinu kulą u nogi.

Opublikował/a Michał Bogusz

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.