Peking-Opera-Show

Kawał #3: Co jest twoje, jest moje i było od starożytnych czasów

Kiedy „patriotyczni” intelektualiści mówią o problemie suwerenności terytorialnej, zazwyczaj używają zdania „to należało do Chin od czasów starożytności.” [Lecz] co to jest starożytność? Jak daleko trzeba się cofnąć w czasie? Jeśli o to chodzi, to skąd idea „Chin” w ogóle pochodzi?

Weźmy przykład Tajwanu. Nasza „patriotyczna” młodzież kocha mówić, że „wyspa Tajwan należy do Chin od starożytności”.

Jedyny problem w tym, że to kłamstwo.

Mówi się, że żołnierze Sun Quan* odwiedzili wyspę w okresie Trzech królestw, ale to nie dowodzi, iż była ona częścią Chin. Marco Polo odwiedził Chiny – czy to oznacza, że Chiny należą do Włoch od czasów starożytnych?

Inspektorat Penghu** został powołany w czasach Dynstii Ming, ale ledwie obejmował archipelag Penghu, ale nie wyspę Tajwan jako taką. Chiny administrowały rzeczywiście Tajwanem tylko od czasów panowania Kangxi (1661-1722).

Oryginalnie wyspa należała do rdzennych mieszkańców, którzy ustanowili plemienne Królestwo Tatu. Potem przybyli holenderscy koloniści i powołali tutaj rząd, wtedy Koxinga (lojalista przegranych już Mingów) pokonał ich i wziął ją [wyspę]. Jednak dopiero po pokonaniu Koxinga przez Qingów Tajwan został inkorporowany do Chin.

Tajwan jest dobrym przykładem, ponieważ ilustruje jasną, ale brutalną historyczną prawdę: nie ma kawałka [ziemi] na tej planecie, który zawsze należał do jednego kraju. W całej swojej historii naród chiński walczył aby rozszerzyć swoje terytorium eksterminując inne narody, które stały na jego drodze: Królestwo Dali, Południowych Yue, Junggar, Królestwo Ba. Lista narodów zniszczonych przez Chiny jest długa; kraj rozszerzał się ciągle za pomocą przemocy.

* 孙权 (182–252) założyciel Wschodnich Wu, jednego z trzech królestw, które nadały nazwę epoce (220-265) po upadku Dynastii Han.

** Zmilitaryzowana jednostka administracyjna.

Kawał #4: Ja mogę tyranizować ciebie, ale ty nie możesz mnie.

Nasz system edukacyjny uczy dzieci, że Chińczycy są miłującym pokój narodem permanentnie tyranizowanym przez innych.

Pozwólcie mi mówić wprost przez chwilę: od końcowych lat Dynastii Qing Chiny były już na imperialistycznej ścieżce. Jedyna rzecz, która powstrzymała je od zrealizowania swoich ambicji jest chaos wewnętrzny. Pozwólcie mi podać kilka przykładów:

W 1882 Qing zorientowali się, że coraz więcej Japończyków przybywało do Korei, która była wtedy państwem wasalnym. [Obecność Japończyków] rzuciła wyzwanie dominującej pozycji Pekinu nad Koreą. W celu wzmocnienia kontroli nad półwyspem Qingowie zażądali od Korei podpisania nierównego traktatu dającego Chińczykom eksterytorialność w kraju oraz ustanawiającego chińskie koncesje w Incheon, Pusan i Wonsan. Równocześnie Qingowie zwiększyli liczebność żołnierzy w tamtejszych  garnizonach. Eksterytorialność, koncesje, garnizony… to są klasyczne cechy imperialistycznego mocarstwa – nie różniące się od Brytanii czy Japonii. W 1911 dwór Qing wysłał okręt wojenny do Meksyku po antychińskim incydencie, który miał tam miejsce. Pod groźbą przemocy meksykański rząd wystosował przeprosiny i wypłacił odszkodowanie. Kiedy obcokrajowcy- rezydenci są zagrożeni, [ich] państwo wysyła kanonierki. Czym to się różni od zachowania Brytanii lub Japonii w Chinach? W 1917 wybuchła w Rosji Rewolucja Październikowa i imperialistyczne, zachodnie potęgi wysłały wojska aby zaszkodzić nowemu sowieckiemu reżimowi. W 1918 gubernator Beiyang także wprowadził oddziały na rosyjskie terytorium aby dołączyły do Syberyjskiej Interwencji.

Oczywiście jest jeszcze jeden incydent historyczny, który wszyscy dobrze znamy: Pierwsza Wojna Chińsko-Japońska.* Wbrew temu, co nasz uczą, nie była to jednak wojna obronna, to była walka o kontrolę nad Półwyspem Koreańskim. Dla Koreańczyków było to starcie dwóch rywalizujących imperiów.

Japońska kontrola nad Koreą była zła, ale Qingowie kontrolujący Koreę są bardziej słuszni? W tamtym czasie międzynarodowa opinia nawet stanęła po stronie Japonii.**

Jest wiele innych przykładów, które mógłbym przytoczyć. W tamtym czasie Chiny były w oczywisty sposób w imperialistycznym obozie… To nie tak, że Chińczycy nie chcieli być imperialistami, ale tylko im się to nie udało z powodu wewnętrznego chaosu. To nie jest tak, że nie ma przykładów tyranizowania innych przez Chińczyków, tylko takie, o których nie wiemy.

* 1894-195

** Japończycy byli postrzegani (błędnie) wtedy jako idący na pomoc Koreańczykom walczącym z chińskim okupantem – Powstanie Tonghak.

Kawał #5: Mam zawsze rację, nawet jeżeli nie wiem dlaczego.

Raz dyskutowałem o kwestii wysp Diaoyu* z taksówkarzem w Shenzhen. Kierowca powiedział, że wyspy są chińskie i chce zabić wszystkich w „Małym Tokio”.

Półżartując zapytałem go, dlaczego są chińskie. Zamilkł na chwilę i odpowiedział:

– Oczywiście, że są chińskie. Musisz nawet pytać?

Kontynuowałem kwestionowanie:

– Naprawdę, nie wiem. Proszę, powiedz mi o tym. Zamieniam się cały w słuch.

Zamilkł na długo, zanim w końcu odpowiedział:

– Także nie wiem dlaczego, ale są nasze.

Nie ma nic specjalnego w tej odpowiedzi. Jestem pewien, że jeżeli zapytałybyście się „patriotycznej” młodzieży niszczącej japońskie samochody, otrzymalibyście taką samą w 99 procentach.

Czemu wierzycie, że pieniądze w waszym portfelu są wasze? Ponieważ to wasza pensja, którą właśnie otrzymaliście. Wierzycie, że apartament należy do was, ponieważ użyliście swoich pieniędzy aby go kupić. Wierzycie, że współmałżonek jest wasz, ponieważ obydwoje macie akt ślubu. Jeżeli coś należy do ciebie, musisz umieć wytłumaczyć dlaczego, inaczej tak nie jest.

Jeżeli nie wiesz, dlaczego coś należy do ciebie i wciąż nalegasz, że jest twoje, to jest sprzeczność wymagającą rozwiązania.

Sto lat temu dziewczynki miały obwiązywane stopy. Jeżeli ludzie pytali je, dlaczego mają obwiązane stopy, mogły powiedzieć, że nie wiedzą. Ludzie wokoło nich mówili, że tak trzeba robić. Jeżeli byście zapytali się Japończyków 78 lat temu, dlaczego wiwatują na cześć współrodaków, kiedy ci najechali Chiny, także odpowiedzieliby, że nie wiedzą, ale „walczyć za kraj jest słusznie”.

Każdy rozsądny człowiek powinien zrozumieć: jeśli nie wiesz, dlaczego Diaoyu należą do Chin, powinieneś po prostu cicho siedzieć. Jeżeli cię to naprawdę interesuje, to zbierz wszystkie historyczne materiały, jakie tylko możesz i sprawdź obydwie strony sporu. Jeżeli wciąż wierzysz, że należą do Chin, wtedy nie ma nic złego aby tak powiedzieć. Jeżeli jednak kategorycznie deklarujesz, że to jest twoje i wciąż nie potrafisz powiedzieć dlaczego, to po prostu zostałeś bandytą.

*Senkaku.

Może nie są to jakoś oryginalne myśli, ale jak na chińskie realia wręcz rewolucyjne.

Opublikował/a Michał Bogusz

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.