Wracam co codziennej aktywności na blogu. Pełen „rozruch” pewnie zajmie z tydzień. W pracy też przecież są zaległości do nadgonienia. Na dzisiaj odsyłam do mojego tekstu napisanego dla Klubu Jagielońskiego pod tytułem: Chińskie elity zbierają siły na kolejny „długi marsz”.
Tekst oddałem do edycji jeszcze przed szczytem G20 w Osace, ale mam wrażenie, że nic się od tamtej pory nie zmieniło. 😉
Zapraszam do lektury, jeżeli jeszcze nie czytaliście.