Autorka: Halina Wasilewska
Tytuł: Adaptacje i metamorfozy – znaki chińskie w wybranych sinograficznych systemach pisma Azji Wschodniej
Wydawnictwo: PTPN (2019)
Długo chodziłem wokół tej książki. Nie jestem ani sinologiem, ani lingwistą, więc muszę długo dojrzewać to tego typu lektury i przyznaję, że ta praca trochę leżakowała na półce. Niemniej nie żałuję, że w końcu do po nią sięgnąłem. Nie jest to praca dla każdego, ale mimo to jest napisana w prosty i przystępny sposób, co nie często się sinologom zdarza.
Jak sam tytuł wskazuje jest to książka poświęcona adaptacji i wykorzystaniu chińskich hieroglifów do zapisu innych języków. Najbardziej znanym przykładem jest język japoński. Wiadomo też, że w przeszłości chińskie znaki były wykorzystywane przez wietnamski i koreański. Niemniej dla mnie osobiście prawdziwym odkryciem były adaptacje chińskich znaków przez Kitanów, którzy ostatecznie zostali wchłonięci przez Dżurdżenów, czyli późniejszych Mandżurów. Ci ostatni zanim stworzyli własne pismo również eksperymentowali z chińskimi znakami.
Z tych wszystkich prób chyba jedyną naprawdę udaną wydaje mi się osobiście wariant japoński, w którym chińskie znaki są uzupełnieniem rodzimego systemu zapisu i swojego rodzaju skrótem. Na przykład, aby zapisać „deszcz” zamiast fonetycznego あめ (ame) równie dobrze można użyć chińskiego znaku 雨.
Ciekawe, czy uda mi się zrealizować jeszcze plan nauczenia się japońskiego.