W środę władze wydały zalecenia zawierające trzyletni plan uregulowania algorytmów i zwiększenia kontroli nad biznesem on-line w ogóle. Trzy podstawowe cele, które mają być w tym okresie osiągnięte to: (1) ustanowienie mechanizmu zarządzającego; (2) budowa programu monitorującego algorytmy pod względem bezpieczeństwa i naruszenia regulacji; (3) zagwarantowanie, że algorytmy będą „właściwe, uczciwe i transparentne”.

Co ciekawe, zalecenia zostały przygotowane przez szereg organizacji i urzędów partyjnych i państwowych, w tym Chińską Administrację Cyberprzestrzeni i Wydział Publikacji KC KPCh, który odpowiada za cenzurę i propagandę. Razem mają stworzyć specjalny zespół, który będzie dokonywał audytu algorytmów.

Co może pójść nie tak?

Po pierwsze, taka organizacja będzie miała ogromną władzę. Dopuszczenie jednych i blokowanie innych algorytmów będzie polem do nadużyć i korupcji. Po drugie, działanie zespołu będzie wąskim gardłem. Jeżeli będzie musiał sprawdzić każdy algorytm i każdą poprawkę spowolni to implementację nowego kodu. Trudno w tej chwili ocenić jak duże mogą powstać zatory, czy jak bardzo to wpłynie na konkurencyjność chińskich firm. Wreszcie, istnienie jednej centralnej organizacji kontroli może zaszkodzić innowacyjności. Wszyscy będą tworzyć algorytmy, aby szybko przejść procedurę, a to znaczy, że będę iść po najmniejszej linii oporu i robić wszystko w utarty sposób. Oczywiście, według władz cała regulacja ma zwiększyć konkurencyjność i innowacyjność chińskich algorytmów, tylko jakoś jeszcze nie widziałem, aby partyjna biurokracja była zdolna do innowacyjności.

Inny problem to ideologia, która wkrada się i tutaj. Partia dąży do uzyskania kontroli nad przepływem informacji już na poziomie algorytmów, wykorzystywanych do wyszukiwania wiadomości lub agregowania treści w mediach społecznościowych. Stąd w zaleceniach stwierdzenie, że „niewłaściwe wykorzystanie algorytmów zaburzyło rozpowszechnianie informacji oraz porządek społeczny i rynkowy, tworząc wyzwanie dla obrony ideologii, sprawiedliwości społecznej  i praw użytkowników Internetu.” Wygląda na to, że KPCh nie zadowala już zmuszanie firm technologicznych do korygowania działających algorytmów. Partia chce mieć wpływ na nie zanim jeszcze zostaną implementowane.

Opublikował/a Michał Bogusz

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.