Jest coraz więcej sygnałów, że w Xinjiang w ramach kampanii antyCOVIDowej władze doprowadziły do głodu wśród poddanych kwarantannie Ujgurów i innych mniejszości etnicznych. Zamknięci w domach lub centrach „medycznych” mają nie dostawać żywności lub w niewystarczających ilościach, a także być pozbawionymi opieki lekarskiej oraz leków. Trudno w tej chwili napisać coś więcej. Nie ma możliwości oszacowania jaka jest skala zjawiska, czy jest ono elementem świadomiej kampanii ludobójstwa, czy to „po prostu” typowe dla reżimu zaniedbania i korupcja na niższych szczeblach.
To co może wskazywać, że problem jest duży i dotyka większej liczby ludzi, to fakt, że władze ostrzegły, że jeśli ktokolwiek rozpowszechnia „plotki” o kwarantannie wśród Ujgurów, zostanie oskarżony o separatyzm, próbę obalanie rządu oraz działalność antysocjalistyczną. W państwowych mediach zaraz też pojawiły się reportaże, jak to dobrze działa zaopatrzenie osób poddanych kwarantannie. W ChRL to nie nigdy nie jest dobry sygnał.
Wrócę do tematu, jeżeli będzie więcej informacji.