Xi Jinping pojechał pierwszy raz od trzech laty z wizytą inspekcyjną do Szanghaju. Przeprowadził inspekcję giełdy Shanghai Futures Exchange i wziął udział w wystawie w miejskim centrum innowacji naukowo-technicznych, zapoznając się z wysiłkami metropolii, aby stać się międzynarodowym centrum finansowym i technologicznym, podał państwowy nadawca CCTV. Odwiedził także projekt zapewniający niedrogie zakwaterowanie dla pracowników migrujących w dzielnicy Minhang i wygłosił przemówienie do najemców. Pogłębiając gospodarczą narrację podróży, gensekowi towarzyszył wicepremier He Lifeng, odpowiedzialny za gospodarkę oraz Cai Qi szefujący obecnie Sekretariatowi KC KPCh.
Oficjalnie o wizycie poinformowano dopiero po jej zakończeniu i praktycznie dopiero od wczoraj propaganda zaczyna się rozkręcać.
Moim zdaniem podróż do Szanghaju, miasta, które obok Shanzhen symbolizuje sukces gospodarczy ChRL i jej ambicje, oraz nadanie jej wyraźnej symboliki powiązanej z gospodarką ma na celu przykrycie faktu, że w tym roku nie będzie III Plenum XX KC KPCh, które zgodnie z oczekiwaniami powinno być poświęcone reformom gospodarczym. W poniedziałek odbyło się comiesięczne posiedzenia Biura Politycznego KC KPCh i w zapowiedziach prac KC na następny miesiąc nie ma wzmianki o plenum.
Trudno przecenić symbolikę III Plenum. W 1978 roku na III Plenum XI KC KPCh podjęto decyzję o rozpoczęciu procesu „reform i otwarcia”, co jest uznawane – w dużym uproszeniu, ale nie ma sensu się kłócić o symbolikę – za początek chińskiego cudu gospodarczego. Obecnie gospodarka ChRL znajduje się chyba w największych kłopotach od 1978 roku. Bynajmniej nie jest to pierwszy kryzys od tamtej pory, ale po raz pierwszy „masy” zaczynają tracić optymizm i dla większości jest jasne, że dotychczasowy model się wyczerpał. Są konieczne nowe reformy i to na wagę tych z 1978 roku. Stad bardzo duże oczekiwania od III Plenum, które zgodnie ze zwyczajem powinno się odbyć do końca pierwszego roku po zjeździe – XX Zjazd miał miejsce w październiku ubiegłego roku.
Zgodnie ze statutem KPCh KC powinno zbierać się na sesji plenarnej przynajmniej raz w roku, więc formalnie jest wszystko w porządku, ale brak III Plenum teraz, w tej sytuacji gospodarczej ciąży nad Xi Jinping i jego ekipą. Co więcej, im dłużej jest ono odwlekane, tym bardziej rosną oczekiwania, których Xi Jinping nie będzie w stanie zaspokoić, ponieważ nie ma mowy o przeprowadzeniu koniecznych reform. Musiałby one oznaczać odejście od wszystkiego, co robi gensek od dziesięciu lat. Oznacza to także, że jak już do III Plenum dojdzie, to będzie ono rozczarowaniem i zamiast być nowym otwarciem, tylko dołoży się do negatywnych nastrojów.
zawielkimmurem.net 