W środę pisałem o kłopotach premier Tajalnadii Paetongtarn Shinawatra, a dzisiaj „Nikkei Asia” opublikował zapis audio i angielskie tłumaczenie rozmowy, opublikowane wcześniej na koncie Huna Sena na Facebook. Polecam każdemu, bo daje możliwość zajrzenia do kuchni politycznej w Azji Południowo-Wschodniej.
Poniżej podaję moje tłumaczenie z angielskiego.
Paetongtarn: Muszę porozmawiać z tobą [Hun Sen] na temat kwestii granicznej. Jesteśmy zgodni. Zarówno Wasza Ekscelencja Hun Sen, jak i ja pragniemy pokoju dla obu krajów.
Nie chcę, żeby Wujek [grzecznościowy zwrot do starszego wiekiem mężczyzny] słuchał tych z przeciwnej strony. Bo jeśli ich posłucha, na przykład dowódcę 2. Regionu Wojskowego, to wszyscy oni są z przeciwnej strony. A po wysłuchaniu ich nie chcę, żeby Wasza Ekscelencja poczuł się niezadowolony lub zły, bo naprawdę nie jest to naszym zamiarem.
Ponieważ w tej chwili chcą po prostu wyglądać dobrze, więc mówią rzeczy, które nie są korzystne dla narodu. Ale prawda jest taka, że chcemy pokoju, tak jak przed starciami na granicy.
Wasza Ekscelencjo Hun Sen, proszę, okaż trochę współczucia swojej siostrzenicy. Ponieważ ostatnio wszyscy w Tajlandii mówią mi, żebym została premierem Kambodży (śmiech).
(śmiech) Szczerze mówiąc, jeśli Wasza Ekscelencja ma jakieś życzenia, proszę mi o tym powiedzieć. Zajmę się tym.
Hun Sen: Obecnie [Kambodża] chce, aby cała granica została ponownie otwarta jak dotychczas. To wszystko, czego chce Kambodża, i jest to pierwszy krok.
Paetongtarn: OK, my też.
Hun Sen: My, Kambodżanie, naprawdę chcemy, aby wszystko wróciło do normy, ale strona tajska nie podjęła takich kroków. To nie Kambodża jako pierwsza zamknęła granicę, to strona tajska zrobiła to pierwsza. Dlaczego więc Tajlandia nadal nie otwiera granicy? Nie musisz mnie o to pytać. Jeśli strona tajska przywróci wszystko do normy, premier Kambodży pójdzie w jej ślady.
Paetongtarn: Jesteśmy gotowi. Właściwie to z pewnością możemy ją dla was otworzyć. Ale trzeba to potraktować jako ogłoszenie wzajemnego porozumienia, że ją otwieramy, prawda? W przeciwnym razie, jeśli powiem: „Poddaję się, poddaję się, poddaję się wszystkim waszym żądaniom”, to ja będę cierpieć. Ponieważ teraz wykracza to poza kwestie związane z punktami kontrolnymi, a dotyczy spraw, które miały miejsce wcześniej.
Hun Sen: OK, zanim odłożę słuchawkę, chcę podkreślić, że my, Kambodżanie, mamy tylko jedno żądanie: chcemy, aby Tajlandia ponownie otworzyła granicę tak jak dotychczas. Wtedy my pójdziemy w jej ślady. Ta kwestia nie wymaga negocjacji między Kambodżą a Tajlandią, ponieważ to Tajlandia podjęła pierwszą decyzję o zamknięciu granicy. Dlatego Tajlandia musi ją ponownie otworzyć z własnej inicjatywy.
Ze strony Kambodży pójdziemy w ślady Tajlandii.
Paetongtarn: Tak. W porządku. Dobrze. W takim razie poinformuję pana jak najszybciej o tym, jak się sprawy potoczą.
Hun Sen: Będę czekał na pani odpowiedź.
Paetongtarn: Bardzo dziękuję. Dziękuję również panu, Ekscelencjo Samdech.
No nie wygląda to dobrze dla Paetongtarn Shinawatra.

[…] zapraszam na reportaż CNA o rozmowie telefonicznej, która zaciążyła nad […]
PolubieniePolubienie