Tag: Han Hong
Han Hong: ”Nie ma nic jak Xianyouguan”
Z wiecznego tarasu spoglądam na pięć pawilonów,
wszędzie zimno i ponuro, deszcz wdziera się do środka.
Han Hong: „Jesienny wieczór poświęcony wierszowi Cheng Yen”
Długa mata podwiewana o poranku,
puste miasto spokojne pod Księżycem.
Han Hong: Zimne Jedzenie
Wiosną w mieście Chang’an wszędzie latają płatki kwiatów,
w Zimne Jedzenie wschodni wiatr zwiewa je z cesarskiej wierzby.




