Władze w Pekinie zatrzymały kolejnych sześciu aktywistów prowadzących kampanię antykorupcyjną.
Z pozoru społeczna kampania antykorupcyjna powinna współgrać z działaniami nowych władz dążącymi do zwalczania korupcji w szeregach Partii. Pozory jednak mylą. Partia nie może się zgodzić na to, aby ktoś z poza jej kręgu kontrolował jej działaczy, a już żądanie ujawnienia majątku najważniejszych osób w kraju oznacza – w oczach władz – zakwestionowanie władzy Partii.
Kampania społeczna zaczęła się w zaszłym roku od zbierania podpisów pod petycją do władz wzywająca do rzeczywistej walki z korupcją. Aktywiści pragnęli złapać za słowo nowego Przewodniczącego ChRL Xi Jinping, który powiedział, że korupcja zagraża istnieniu Partii jako takiej.
Xi mówił o braku pobłażania dla „tygrysów i much” – odnosząc się w ten sposób zarówno do średniego szczebla biurokratów, jak i najwyższych eszelonów Partii. Jednak żądanie ujawnienia majątku najważniejszych osób w kraju, mogłoby tylko potwierdzić – powszechne przekonanie opinii publicznej – istnienie ścisłego związku miedzy władzą a ogromnym bogactwem partyjnych prominentów.
Sieć zaciska się wokół kampanii – nazwanej Ruch Nowych Obywateli – od około pięciu tygodni, co nie pozostaje bez związku z konsolidacją władzy przez Xi, który do swoich tytułów Sekretarza Generalnego KPCh i Przewodniczącego Centralnej Komisji Wojskowej dorzucił w marcu stanowisko Przewodniczącego ChRL.
Jeżeli ktoś miał nadzieje na rzeczywiste zmiany, ostatnie wydarzenia powinny rozwiać wszelkie złudzenia w głowach największych nawet optymistów (czytaj: „pożytecznych idiotów”). Zwłaszcza, że Partia już trzydzieści lat temu obiecała zacząć publikować regularnie dane o majątku najważniejszych oficjeli .
31 marca mała grupa aktywistów rozwinęła transparenty w centrum Pekinu z żądaniem realnej walki z korupcją. Szybko zostali zatrzymani przez służby porządkowe. Trzy osoby pozostają w areszcie, cztery wyszły za kaucją z powodów zdrowotnych. Wszystkim postawiono zarzuty nielegalnego zgromadzenia, za co grozi wyrok do pięciu lat pozbawienia wolności.
Z pośród szóstki aresztowanej w zeszłym tygodniu cztery osoby pozostają w areszcie. Domy wszystkich zostały przeszukane, zabrano z nich komputery i aparaty fotograficzne.
Cała akcja władz współgra z nowy restrykcjami i zaleceniami dla mediów odnośnie relacjonowania skandali korupcyjnych oraz brakiem jakichkolwiek strukturalnych działań mających na celu ograniczenie korupcji.
Ostanie aresztowania tylko potwierdzają powszechną opinie, że zajmowanie stanowiska jest drogą do zdobycia i akumulacji majątku, a Partia stawia się ponad prawem.
Karykatura: Hexiefarm
[…] na nią bierne przyzwolenie. Dlatego też serial może się jednak okazać bronią obusieczną. Ludzie mogą zacząć się domagać, by także w życiu było jak w serialu. A przecież nie […]
PolubieniePolubienie