Pekin zrezygnował z wartego 20 miliardów USD projektu budowy drogi kolejowej wzdłuż gazociągu z Yunnanu do Zatoki Bengalskiej. Jako powód podano obawy o wpływ projektu na środowisko i sprzeciw opinii publicznej. To kolejny cios w ambicje ChRL rozbudowania swoich wpływów w krajach „bliskiej zagranicy”.
Tory miały być położone między birmańskim miastem Kyaukpyu i Kunmingiem w Yunnan. Na trasie jest już położony rurociąg gazowy (w stanie operacyjnym), a na ukończeniu jest ropociąg. Wszystkie to projekty wywołały burzliwe protesty w Myanmarze. Mieszkańcy nie chcą się pogodzić z faktem, iż kraj, którego większość populacji jest pozbawiona dostępu do elektryczności, ma eksportować energię i bogactwa naturalne do ChRL.
Organizacje społeczne sprzeciwiające się budowie kolei – a wcześniej rurociągom – podnosiły argument, że zgodę na budowę wydano niezgodnie z prawem (tak jak to było w przypadku wszystkich dziesięciu wielkich projektów infrastrukturalnych przyznanych ChRL) bez konsultacji i zgody lokalnych społeczności. Sprzeciw budzą także warunki, na których miała powstać linia kolejowa. ChRL za poniesienie większości kosztów budowy – które trafiłyby i tak do chińskich przedsiębiorstw – miała otrzymać wyłączne prawa do eksploatacji na 50 lat.
Myanmar był bliskim sojusznikiem ChRL, ale od czasu odejścia od rządów wojskowych w 2012 roku coraz bardziej dystansuje się od Pekinu. Inwestycje ChRL w tym kraju szybko zmalały z 13 miliardów USD w 2011 roku do 407 milionów w 2012 roku i od tamtej pory utrzymują się na podobnym poziomie. Wygląda, że Pekin postanowił ukarać Naypyidaw i wstrzymał inwestycje za wybranie demokratycznej formy rządów. Strategia kija jednak rzadko kiedy się sprawdza. Myanmar nie zmienił nowo obranej drogi, a ChRL – wygląda na to – że straciła jednego z dwóch sojuszników w regionie.
Co ciekawe, widać ostatnio pewne zbliżenie Pekinu z wojskową juntą w Tajlandii. Wydaje się, że KPCh nie potrafi stworzyć przyjaznych relacji z krajem nierządzonym twardą ręką.
[…] już wcześniej, że dotychczas dobre stosunki rządzącej junty z Pekinem zaczęły się psuć od protestów ludności przeciwko planowanym inwestycjom w hydroelektrownie i linie […]
PolubieniePolubienie
[…] prowincję Yunnan (90% produkcji). Chińczycy będą zapewne także chcieli podjąć sprawę innych projektów infrastrukturalnych w […]
PolubieniePolubienie
[…] podobnie jak w Myanmarze, budowę elektrowni wodnych na rzece Mekong dostarczających prąd […]
PolubieniePolubienie
[…] Także Myanmar ostatecznie wycofał się w ogóle z planów współpracy z ChRL w budowie hydroelektrowni – trzy lata po anulowaniu głównego projektu. To kolejne tarcie na linii Naypyidaw-Pekin. […]
PolubieniePolubienie