Nowe wideo (poniżej) Leah Thompsona i Sun Yunfan portretuje grupę młodych Chińczyków, którzy przenoszą się z miasta na wieś w celu zachowania lokalnej kultury i zwyczajów, ale też jako formę ucieczki od miejskiego kieratu.
Z jednej strony jest to nawiązanie do ideałów rewolucji kulturalnej, kiedy wielu młodych ludzi dobrowolnie ruszyło na wieś uczyć się od ludu (żeby szybko się rozczarować) i nieść wiedzę na prowincji. Z drugiej, jest to też element szerszego trendu globalnego „powrotu na wieś”, czy też „powrotu do korzeni”. Podobne ruchy możemy zobaczyć także w innych krajach Azji czy w Afryce.
W ChRL obydwie tradycje, czy też ideały, łączą się w Nowym Ruchu Rekonstrukcji Wsi (新乡村建设). Widać w nim też echa Progresywizmu, którym zostali zarażeni Chińscy studenci na początku XX wieku na uczelniach w Stanach Zjednoczonych. To oni dali podstawy teoretyczne ruchowi chińskiej, młodej inteligencji „pracy dla ludu”, który później został wykorzystany, zawłaszczony i wypaczony przez KPCh.
Dzisiejsi działacze nie odżegnując się od korzeni, ale są bardziej zainteresowani w zachowaniu i pobudzeniu do życia ludowych tradycji niż zastępowaniem ich przez sztuczne, „miejskie” konstrukty. Uważają, że jest to konieczne w obliczu niszczącego wpływu globalizacji na tereny wiejskie dzisiejszych Chin. Dlatego koncentrują się na stworzeniu zrównoważonej gospodarki na wsi, która da pracę ludziom na miejscu, zrewitalizuje lokalną społeczność i kulturę przez zniwelowanie lub ograniczenie różnic w poziomie życia między miastem i wsią.
Obecnie funkcjonuje około 50 projektów zaliczanych do ruchu. To nie wiele, ale fakt, że takie miejsca działają, daje nadzieje nie tylko na zachowanie chińskiej wsi, lecz też stworzenie na niej zalążków społeczeństwa obywatelskiego oraz alternatywy do rządowych planów szalonej urbanizacji.