Japanese_electronic_toilet

W ChRL trwają dni świąteczne z okazji Chińskiego Nowego Roku, ale chiński Internet żyje sprawą japońskich inteligentnych sedesów. Sprawa osiągnęła tam większe rozmiary niż problem „sukienki” w reszcie świata.

Kiedy niektórzy jadą do Japonii zrobić sobie kilka zdjęć w towarzystwie kolegi „Shoguna”, to wielu chińskich turystów jedzie tam aby kupić między innymi inteligentne deski sedesowe.

Japońskie deski sedesowe wyposażone w podgrzewanie, wbudowany bidet i wiele innych funkcji stały się w ChRL symbolem statusu. W jednym ze sklepów wolnocłowych nawet doszło do bójki między chińskimi turystami, kiedy się okazało, że nie starczy sedesów dla wszystkich.

Prawdziwy problem polityczny pojawił się ostatnio, kiedy do szerszej opinii publicznej dotarło, że są one produkowane w ChRL i można je kupić w kraju nawet taniej niż w Japonii. Oczywiście, chińscy konsumenci nie wierzą, aby jakość towarów kierowanych na rynek wewnętrzny była taka sama, jak tych wysyłanych do Japonii.

Niejaki Wang z Hangzhou po przywiezieniu inteligentnego sedesu Panasonic z Japonii odkrył na opakowaniu informację, że został on wyprodukowany w jego mieście. Informację z odpowiednim zdjęciem podał na Weibo. Jego wpis został szybko powielony przez innych. Jak można przewidzieć, większość komentarzy skoncentrowała się na „fanaberiach bogaczy”. Przez ten szum przebiło się jednak kilka opinii wskazujących na symboliczny wymiar japońskiego sedesu robionego w ChRL.

No właśnie, wiele produktów jest wciąż robionych w ChRL, ale nie są to chińskie produkty. Tutejsze fabryki dostają tylko zlecenie na ich wykonanie z zagranicy. Co ma ciekawe konsekwencje.

Po pierwsze, gospodarka oparta na eksporcie produktów wymyślonych przez innych zachowuje swoją przewagę tylko tak długo, jak udaje się utrzymać konkurencyjne ceny przez niskie pensje. Jak pokazała szybka ucieczka do Bangladeszu światowych firm odzieżowych, produkcję z jednego kraju do drugiego można przenieść czasami dosłownie w ciągu jednej nocy.

Po drugie, prawdziwym problemem chińskiej gospodarki jest właśnie brak innowacyjności i zdolności do kreowania własnych wynalazków. Nawet sukcesy niektórych chińskich firm elektronicznych jak Xiaomi nie polegają na stworzeniu innowacyjnych produktów lub nowej jakości. Co najwyżej wynikają z konkurencyjności cenowej, taniej siły roboczej i „pomocy” władz. Także Lenovo święci triumfy tylko dlatego, że zakupiło przed laty dział produkujący laptopy od IBM. Dlatego wielu w samej ChRL uważa, że pomysły władz na zmianę modelu gospodarczego są oparte na wątłych przesłankach.

W tle jest jeszcze nienaprawialny problem chińskich toalet. Mimo wysłania ludzi w kosmos, w ChRL wciąż nie rozwiązano kwestii cuchnących ubikacji.

Opublikował/a Michał Bogusz

One Comment

  1. […] Mam swoje wątpliwości, czy same przekształcenia formalnoprawne mogą rozwiązać problemy techniczne z jakimi borykają się chińscy inżynierowie od kilku dekad w stworzeniu niezawodnego i wydajnego silnika odrzutowego. Ten sektor, jak mało który, ujawnia problemy z innowacyjnością gospodarki ChRL. […]

    Polubienie

    Odpowiedz

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.