Wróciłem z urlopu i powoli wdrażam się do normalnego funkcjonowania, stąd dzisiejszy brifing o wiele krótszy i mniej szczegółowy niż normalnie, ale zebrałem najważniejsze wydarzenia z okresu, kiedy byłem na urlopie.
Za tydzień planuje już wrócić ze zwykłym formatem.

Gdzieś za murem

  • Powodzie. Przez ostatnie trzy tygodnie powodzie nie ustępowały. Wiele jednak wskazuje, że falę kulminacyjną mamy już za sobą. Jednak mówienie, że to powódź stulecia to trochę przesada. Mamy dopiero rok 2020 a globalne ocieplenie nie powiedziało jeszcze swojego ostatniego słowa.
  • Bezpieczeństwo żywnościowe. Xi Jinping wezwał do większej dbałości o żywność i nie marnowanie jej zarówno w domu, jak i jedząc poza domem. Propaganda od razu podchwyciła przekaz Genseka i jak ChRL długa i szeroka zaczęło się piętnowanie ludzi, którzy za dużo zamawiają w restauracjach lub dzieci, które nie dojadają serwowanych posiłków na szkolnych stołówkach. Pojawiły się nawet głosy, że trzeb wprowadzić limit ilości zamawianych dań oraz wielkości porcji. ● Ubocznym efektem akcji stała się jednak dyskusja o bezpieczeństwie żywnościowym ChRL. Propaganda twierdzi oczywiście, że wszystko jest pod kontrolą. Nie jest.
  • Gospodarka. Mimo sezonu ogórkowego było kilka ciekawych wypowiedzi na tematy makroekonomiczne. Guo Shuqing, szef CBIRC ostrzegł przed odrodzeniem się szarej strefy bankowej, która może zagrozić stabilności finansowej ChRL. Tylko to szara strefa bankowa napędza małe i średnie przedsiębiorstwa, kiedy państwowe banki zajmują się głownie zapewnieniem płynności finansowej SOE. ● Guo Shuqing przestrzegł również, że luzowanie finansowe FED stanowi samo w sobie ryzyko dla stabilności finansowej ChRL. ● Wraca jak bumerang kwestia umiędzynarodowienia RMB. Władze wprowadzają ułatwienia dla transakcji międzynarodowych w RMB. Teoretycznie suma transakcji transgranicznych w RMB rośnie dynamicznie – w 2019 do 19,7 bilionów RMB (ok. 2,8 biliona USD). Jednak od 2016 r. udział RMB w wymianie zagranicznej wzrósł o 0,3% i wynosi… 4,3%. Kto zaufa niewymienialnej walucie kontrolowanej przez autorytarny reżim, który przy byle okazji panikuje i sięga do ręcznego sterowania kursem?

Sekretne życie partii

  • Beidaihe. Wiele wskazuje, że w tym roku wielkie partyjne wakacje w nadmorskim kurorcie Beidaihe się nie odbyły. Z powodu obaw przed pandemią wielu emerytowanych członków elity nie wyjechało na wakacje. Jest to nawet zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że większość z nich jest w grupie ryzyka ze względu na wiek, ale były też pogłoski, że Xi Jinping chciał uniknąć sytuacji, w której musiałby wysłuchać zbyt wielu gorzkich słów od starszyzny partyjnej.
  • Cai Xia, o której pisałem w jednym poprzednich brifingów, została wydalona z KPCh. „Global Times” nazwał ją zdrajczynią. Cai Xia za to rozwija skrzydła i jest coraz bardziej aktywna w mediach tradycyjnych, jak i w społecznościowych. Podchodzę ostrożnie do wszelkiej maści nawróconych partyjniaków, ale trudno przecenić jej wiedze na temat KPCh. Nie tylko sama znajdowała się przez lata na zapleczu intelektualnym KC, ale też pochodzi z czerwonej rodziny – to trzecie pokolenie członków KPCh. Niemniej mam wrażenie, że przecenia zdolność i siłę oporu wywnętrz partii wobec Xi Jinping. 
  • Czystka w aparacie przymusu. Rozkręca się kampania poprawy stylu pracy partyjnej w wymiarze sprawiedliwości oraz aparacie przymusu. Kampania wchodzi obecnie w nową fazę. Jest to temat, którym zajmę się w najbliższym czasie.
  • Nowy kapitalizm państwowy. Coraz więcej wskazuje, że w ChRL szykuje się poważny zwrot w polityce gospodarczej. Sygnały płynące z samej góry, od samego Genseka, wskazują, że będzie to poważny zwrot, a nie tylko korekta kursu. Leitmotif propagandy to tzw. „podwójna cyrkulacja”, ale więcej będziemy wiedzieć po jesiennym plenum KC KPCh, które ma przyjąć założenia czternastego planu pięcioletniego na lata 2021-25.

Hong Kong

  • Zgodnie z przewidywaniami nasilają się represje. Największa figura wzięta na celownik w ostatnich tygodniach to Jimmmy Lai, wydawca dziennika „Apple Daily”. Władze stawiają zarzuty komu się da i pod jakimkolwiek pretekstem. Myślę, że niedługo w ogóle zapomną o pratekstach – zachowywanie pozorów jest takie brytyjskie. ● Tabloid „Global Times” przechodzi przy okazji samego siebie. ● Zbrojna Milicja Ludowa, odgrywająca w ChRL też rolę straży granicznej, zatrzymała grupę opozycjonistów z Hong Kongu, którzy próbowali uciec motorówką na Tajwan. ● USA zawiesiły trzy porozumienia z Hong Kongiem dotyczące m.in ekstradycji podejrzanych.

Na przedmurzu

  • ChRL-USA. Waszyngton uznał Instytuty Konfucjusza za obce misje w USA. Zmieni to ich status prawny, zwiększy możliwości kontroli ze strony rządu federalnego, a jeżeli w przyszłości zajdzie taka potrzeba, to ułatwi ich zamkniecie. ● Wygląda na to, że administracja szykuje się do większej akcji przeciwko chińskim firmą technologicznym na amerykańskim rynku, a TikTok i WeChat to przystawki. Nie powinno to dziwić po tym co zrobiły Indie, ale nie wszystkim w branży się to podoba. ● Nie maleje presja na Huawei. Tym razem na celownik wzięto spółki zależne. ● Trump raz chwali się porozumieniem handlowym ze stycznia br., a raz mówi, że nie będzie żadnych rozmów z Pekinem, bo się obraził. Ostatecznie skończyło się na negocjacjach telefonicznych. ● Pojawia się więcej szczegółów dotyczących zamknięcia konsulatu ChRL w Huston. WSJ twierdzi, że miało to związek z pomocą chińskich dyplomatów w organizacji wizyt pod przykrywką naukowców pracujących dla ALW na amerykańskich uczelniach. ● Niektóre amerykańskie uczelnie będą ostrzegały studentów, że wybrane kursy magą naruszać prawo o bezpieczeństwie narodowym ChRL. Studenci z ChRL będą mogli brać w nich udział anonimowo dla własnego bezpieczeństwa. Naprawdę kuriozalna historia, ale pokazuje, jak daleko już sięgają macki KPCh. Tłumaczy też reakcję na Zachodzie. ● Ambasador ChRL w USA, Cui Tiankai wygłosił przemówienie w Brookings. Ciekawe wątki, ale nic nie odwróci już trendu. ● Demokraci usunęli ze swojej platformie wyborczej stwierdzenie o uznawaniu jednych Chin. Ciekawe, czy to kosmetyczna zmiana, czy też sygnał głębszego przewartościowania wobec Tajwanu. Obama w czasie swojej prezydentury raczej unikał zbyt ostentacyjnej pomocy dla Tajwanu. Clinton jednak wysłał lotniskowce do Cieśniny Tajwańskiej w 1996 r.Aresztowano Steva Bannona pod zarzutem defraudacji 35 milionów USD. Do zatrzymania miało dojść na jachcie Guo Wengui, miliardera z ChRL przebywającego na wygnaniu w USA, który flirtuje ze skrajną prawicą. Guo i Bannon to typy wymarzone przez propagandę KPCh i tak na prawdę mogą tylko zrobić więcej złego niż dobrego.
  • Morze Południowochińskie. USA wprowadziły sankcje personalne oraz gospodarcze na chińskie firmy zaangażowane w budowę sztucznych wysp na Morzu Południowochińskim. ● ALW przeprowadziła testy rakietowe. Co najmniej dwa pociski przeciwokrętowe wystrzelono z prowincji Qinghai i Zhejiang w cele na Morzu Południowochińskim. Amerykanie do obserwacji ćwiczeń wysłali samolot szpiegowski U2. Pekin uznał to za prowokację. ● Mark Esper, Sekretarz Obrony w przemówieniu na Hawajach mówił o strategi powstrzymania ekspansywnej polityki ChRL.
  • ChRL-UE. Pekin próbuje ratować relacje z UE. Szef MSZ, Wang Yi przyleciał do Europy, ale odwiedzi tylko państwa zachodnie: Włochy, Niderlandy, Norwegię, Francję i Niemcy. Rozmawiał lub ma rozmawiać o 5G, multilateralizmie, walce z COVID-19 itp. Celem Pekinu jest unikniecie wspólnego frontu UE i USA. Zaraz Hiszpanie i Grecję odwiedzi też Yang Jiechi. Xi Jinping ma mieć wideo-szczyt z przywódcami UE jeszcze we wrześniu. Mimo że UE nie wypracowała jeszcze wspólne stanowisko wobec ChRL, to jednak czasy łatwych wizyt dla dygnitarzy z Pekinu już chyba na dobre minęły. I to nie ze względu na tradycyjne protesty. Co ciekawe, Pekin wydaje się ignorować kompletnie EEC, a poza Węgrami i Serbią stosunek do ChRL w regionie szybko się zmienia. A już psychodrama, jaką rozpętał Pekin w związku z wizytą delegacji czeskiego senatu na Tajwanie, tylko przyśpieszy proces.
  • ChRL-Indie. Na granicy nie ma żadnych zmian. Moim zdaniem obydwie strony czekają na zimę, licząc, że druga strona ustąpi, ale obydwie armie są okopane i wygląda, że będą zimować na dachu świata.
  • Białoruś. Pekin obawia się, że protesty i ewentualna zmian reżimu w Minsku zagrozi OBORowi. Jednak od samego początku Pekin traktuje Białoruś jak rosyjską strefę wpływu i nie będzie narażał swojego nieformalnego sojuszu z Kremlem dla byłego dyrektora kołchozu. Nikt nie uchroni Łukaszenki od uścisku Putina. ● Przy okazji polecam analizę chińskich reakcji kolegi Jakuba Jakóbowskiego.

Nie tylko dla Geeków

  • TikTok. Administracja Trumpa nakazała firmie zniszczenie w ciągu 90 dni danych pochodzących od obywateli USA. ● W międzyczasie TikTok podał administrację do sądu w związku z zapowiadanym zakazem działalności. ● Walmart przyłączył się do oferty Microsoftu zakupu TikTok. Celem jest budowa własnej platformy sprzedaży online. Pekin jednak wprowadza zakaz eksportu kluczowych technologi wykorzystanych w aplikacji. Oznacza to, że zablokuje w ten sposób sprzedaż i de facto zniszczy firmę, albo przynajmniej mocno ograniczy jej zdolność działania poza ChRL.

Opublikował/a Michał Bogusz

2 Comments

  1. nadanullzero 09/01/2020 o 11:15

    Dobrze, że Pan wrócił.
    W briefingu eskalacja na Morzu Południowochińskim nie zajęła jakiegoś poczesnego miejsca. Czy to odzwierciedla Pana spojrzenie na te wydarzenia – że to tylko kolejna odsłona wzajemnego pohukiwania na siebie?

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Dziękuję. Też mi tego zaczęło szybko brakować. Jeżeli chodzi o Morze Południowochińskie to myślę, że powoli, ale konsekwętnie wspinamy się po drobinie eskalacji i nie ma sensu zbyt precyzyjnie odnotowywac pokonania kolejnego stopnia.

      Polubienie

      Odpowiedz

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.