Od jakiegoś czasu nosiłem się z pomysłem zrobienia „Chińskiego Brifingu”, takiego ogólnego przeglądu wiadomości z zeszłego tygodnia z Chin i okolic. Wiele tematów mi ucieka, a inne nie nadają się na pełen wpis, ale mam nadzieję, że w tygodniowym przeglądzie wiadomości uda mi się wiele rzeczy ująć dosyć zwięźle. W pozostałe dni będę mógł skupić się na wybranych tematach.
Mam oczywiście świadomość, że nie wszystko da się rozgraniczyć na poszczególne tygodnie i niektóre informacje będą się wychodzić poza ścisłą cezurę czasową. Projekt pewnie będzie też ewoluował i zajmie kilka tygodni zanim nabierze ostateczną formę. Mam nadzieję jednak, że przypadnie wam do gustu. Feedback jest mile widziany.
Gdzieś za murem
- O nowym ognisku COVID-19 w Pekinie pisałem we wtorek, dlatego tutaj tylko uzupełnienia. Władze w Pekinie zidentyfikowały 200 tysięcy osób, które zdążyły odwiedzić w ciągu dwóch tygodni przed ujawnieniem ogniska rynek Xinfadi. Wszyscy mają zostały przebadane ASAP. W międzyczasie mają pozostać w domowej kwarantannie. // Obostrzenia obejmują następne kwartały miasta. // Kolejny kamyczek do ogródka WHO. Zamiast zdementować oczywisty idiotyzm rozpowszechniany na początku tygodnia przez „Global Times”, że źródłem koronawirusa na rynku Xinfadi w Pekinie był łosoś importowany z Norwegii, to organizacja brnie w to, mówiąc o „hipotezie” wymagającej sprawdzenia. Sprawie smaczku dodaje fakt, że międzyczasie urzędnicy w Pekinie sami wycofali się z tego twierdzenia. Pojawiły się nawet sugestie, że do wybuchu nowego ogniska doszło miesiąc wcześniej. // Cai Qi (蔡奇), burmistrz stolicy i oddany człowiek Xi odwiedził rynek i zapowiedział walkę z ogniskiem, ale utrzymanie stabilnych cen żywności – rynek dostarcza Pekinowi 80% warzyw i 20% mięsa. // Niektóre miasta wprowadzają ograniczenia w podróżach do i z Pekinu.
- Cyberleninizm z chińską charakterystyką. W Pekinie miało pierwsze zebranie podgrupy Małej Grupy Kierowniczej Budowy Bezpiecznych Chin Rady Państwowej, nowa podgrupa jest dedykowana zarządzaniu społecznemu jednostek miejskich. Przewodniczącym podgrupy i jest wiceprzewodniczący małej grupy, Wang Hongxiang. Podgrupa ma się zając wprowadzeniem w życie IV Plenum XIX KC KPCh dot. modernizacji zarządzania społecznego oraz przeciw działania „rosnącym sprzecznościom”, poprzez ustanowienie „pełnego cyklu zarządzania” i rozpoznanie oraz umocnienie słabych miejsc w systemie. Równocześnie Komisja Polityki i Prawa Rządu Centralnego wytypowała rejony miejskie do przeprowadzenia pilotażowego programu dla stworzenia zintegrowanej platformy zarządzania społecznego „Wspólnotowa Chmura”. Platforma połączy 22 systemy informacyjne z 13 pionów administracji włącznie z spraw cywilnych i policji, ale też wydziału zdrowia. // Zgodnie z raportem ASPI policja w całej ChRL pobiera próbki krwi od wszystkich mężczyzn. Celem jest zbudowanie narodowej bazy danych DNA. Jest ciekawe posunięcie. Nie tylko łatwiej pobrać i przetworzyć próbki od męskiej części populacji, ale ponieważ DNA pozwala na określenie pokrewieństwa, to w rzeczywistości baza danych pozwoli także identyfikować matki i córki. Nikt nie ucieknie. Przy okazji: ASPI wyrasta na jeden z głównych think-tanków na świecie zajmujących się Chinami i to w sposób, który nie może budzić entuzjazmu w Zhongnanhai. Warto śledzić. // Cała operacja jest możliwa dzięki współpracy amerykańskich firm.
- Yu Wensheng (余文生) jeden z prawników obrońców praw człowieka został skazany po spędzeniu 900 dni w areszcie na karę 4 lat więzienia za „działalność wywrotową wobec państwa”. Wygląda na to, że teraz władze będą po kolei skazywać prawników. Podobny proceder jak ws. zatrzymanych w czasie tzw. czarnego piątku.
- Coraz więcej tekstów w prasie zachęca do podejmowania pracy w pionach cywilnych ALW. Z jednej strony wygląda to na próbę walki z bezrobociem, ale prawda też jest taka, że ALW desperacko potrzebuje specjalistów nie tylko w oczywistych dziedzinach, gdzie potrzebni są cywile jak IT lub psychologowie, ale też w zarządzaniu i logistyce.
- Dużo się dzieje na frocie gospodarczym, ale ogólny obraz nie jest jednoznaczny. Temat tygodnia to de facto niewypłacalność Sichuan Trust, funduszu inwestycyjnego. Indywidualni inwestorzy, którzy w ChRL zazwyczaj padają pułapką tego typu funduszy próbują protestować. Służby zazwyczaj mają rękę na pulsie, ale tym razem nie udało im się zapobiec wdarciu się inwestorów do siedziby firmy. Nie zapłacili za ochronę? Według Caxin wraz z upadkiem Sichuan Trust zagrożone są wkłady wartości 3.56 miliarda USD. // Władze centralne wypuszczają obligacje COVIDowe na 100 miliardów RMB. Obligacje 5 i 7 letnie mają mieć stałe oprocentowanie. Państwowe banki na pewno kupią bez względu na jego wysokość. // W tym roku już ponad 13 tysięcy firm związanych z produkcją filmową i telewizyjną zawiesiło lub zamknęło swoją działalność. // Nieznaczenie wzrosły ceny nieruchomości w 70 największych miastach. Wzrost o 0,42% to niewiele, ale zawsze jest to przynajmniej potwierdzenie zahamowania spadków. Ożywienie? Byłbym ostrożny. // Problemy z dostępem do giełd w Nowym Yorku i niepewna przyszłość Hong Kongu powoduje, że rośnie zainteresowanie rodzimych firm giełdami w Szanghaju i Shenzhen. Problem w tym, że od załamania w 2015 roku nie ma nich szału, dlatego władze luzują regulacje dotyczące IPO. // Władze centralne szukają sposobu na zwiększenie podaży kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz dać zastrzyk kapitału małym i średnim bankom uginającym się pod ciężarem „złych długów”. Sposobem na to ma być danie możliwości lokalnym władzom na zwiększenie kapitału banków o ok. 200 miliardów RMB (28,2 mld USD). Tylko co to da, kiedy lokalne władze znowu wykorzystają te środki do pompowania „białych słoni”, tym razem, aby utrzymać zatrudnienie w podległych sobie jednostkach administracyjnych? // Na innym odcinku Pekin próbuje stabilizować gospodarkę i „podmioty rynkowe” (czy do tych też zaliczają się SOE?) poprzez cięcia podatkowe i zwolnienia z opłat administracyjnych. // Prawie jedna trzecia raklem online w chińskim Internecie jest niewartościowa (invalid online adds), czyli sztucznie zawyża ruch, aby platforma mogła pobrać większe opłaty za ich wyświetlanie. // WeCat będzie obsługiwał karty kredytowe American Express. WeChat nie zdobył jakoś popularności za granicą, m.in. dlatego, że nie może realizować międzynarodowych transakcji finansowych. Czy to próba wyjścia z płatnościami na platformie poza ChRL? Może, ale to nie rozwiąże innych problemów, przede wszystkim rozdwojenie aplikacji między krajową i międzynarodową wersją – co konieczne ze względu na cenzurę. // Banki kredytujące Luckin Coffee będą musiały dopisać do strat ok. 300 milionów USD. Luckin Coffe może pokryć ok 210 z 518 milionów USD. // Na koniec wątku gospodarczego coś pocieszającego. Na Zachodzie rosną obawy, że chińskie firmy wykorzystają kryzys pandemiczny do wykupienia najwartościowszych przedsiębiorstw, dlatego wiele państw wznosi bariery dla przejmowania najważniejszych spółek przez zagraniczne podmioty. Jednak kryzys zmusił także Pekin do poluzowania wymogów dla zagranicznych inwestorów, którzy w niektórych sektorach już nie muszą tworzyć join-venture z lokalnymi firmami. W efekcie multinationals wykupoują swoich loklanych partnerów. Ciekawe czy przy okazji pozbędą się z nich komórek KPCh?
Sekretne życie partii
- Towarzysz Xi miał 67 urodziny i z tego powodu propaganda trochę zaszalała. Pojawiło się też kilka tekstów wychwalających modrość i głębię myśli Sekretarza Generalnego. Najbliższy jego sercu chyba będzie jednak artykuł He Yiting (何毅亭) w 学习时报 (Xuéxí Shíbào – Czas studiowania) stwierdzający, że „Myśl Xi Jinping o Socjalizmie z Chińską Charakterystyką na Nową Erę to jest Marksizm XXI wieku.”
- Na zapleczu intelektualnym partii wciąż podnosi się ferment. Cai Xia (蔡霞), emerytowana profesor Centralnej Szkoły Partyjnej na Wydziale Budowy Partii i Badań nad Edukacją opublikowała esej, w którym przedstawia argumenty na gruncie marksizmu na rzecz demokracji parlamentarnej. W nowym wystąpieniu nazwała KPCh „polityczną zombi”. Jest to o tyle istotne, że miało to miejsce na zamkniętym spotkaniu elity partyjnej, a na sali siedziało wiele książątek. To książątka wyniosły Xi do władzy, kiedy obiecał im z jednej strony zdyscyplinowanie szeregów partyjnych, ale też reformy gospodarcze (III Plenum KC XVIII Zjazdu), ale moim zdaniem dalsze otwarcie gospodarcze nigdy nie było planem Xi. Wygląda na to, że teraz ta prawda zaczyna docierać do książątek, ale w międzyczasie Xi i czas (wymieranie) pozbawili ich wpływów. Cai Xia jest z tego co wiadomo poza ChRL. Ciekawe, czy powróci.
- Xinhua zapowiedziała artykuł autorstwa Xi Jinping poświęcony uchwalonemu na ostatniej sesji OZPL Kodeksowi Cywilnemu. Nie omieszkam o nim napisać przy okazji. Wygląda na to, że celem KPCh jest wyznaczenie granic, w których będzie gwarantować chińskiej klasie średniej pewną przewidywalność.
- Podano informację o rozpoczęciu śledztwa ws. Deng Huilin (邓恢林) szefa policji w Chongqing, pełniącego równocześnie funkcję wiceburmistrza. Zarzut dotyczy – jak zawsze – „poważnego naruszenia dyscypliny partyjnej”, co jest synonimem łapówkarstwa. Śledztwo ws. Deng może być powiązane z Meng Jianzhu (孟建柱), byłym członkiem Biura Politycznego i głównym nadzorcą policji, który jest już na emeryturze. Deng był w przeszłości sekretarzem Meng, podobnie jak Sun Lijun (孙力军), były wiceminister Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, który odnalazł się niedawno w śledztwie. Może to przypadek, ale może Meng jest członkiem grupy wśród starszyzny partyjnej niezadowolonej z działań Xi i jest to sygnał ostrzegawczy. Kto wie?
- Rada Państwowa poinformowała, że Meng Qingfeng (孟庆丰) odszedł ze stanowiska wiceministra Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Meng, który spędził w Zhejian 30 lat i jest zaufanym Xi Jinping ma przechodzić na emeryturę. Meng prowadził program ”łowców lisów”, w ramach którego złapano 4300 skorumpowanych urzędników w 120 powiatach. Meng ma jednak dopiero 63 lata, więc nie jestem pewien, czy Xi nie znajdzie mu nowego zajęcia. Wrogów mu nie brakuje.
- MacroPolo zmapowało obecne Biuro Polityczne pod względem powiązań z Xi Jinping.
Na przedmurzu
- Tematem tygodnia było oczywiście krwawe starcie na granicy chińsko-indyjskiej, o czym pisałem w czwartek. Pekin nie ujawnił swoich strat i pewnie długo nie ujawni. Starty z wojny 1962 roku, podano dopiero w 1994 roku. W piątek Pekin wypuścił 10 indyjskich żołnierzy. Dużo fake-news z obydwu stron. // Ciekawa analiza satelitarna sytuacji w regionie incydentu. // ALW zarekrutowała także klub bokserki do sił na granicy. // Pierwszym dużym efektem kryzysu jest wycofanie przez Indie poparcia dla reformy IMF. Zmiana dałaby większy głos Pekinowi, więc New Delhi zdecydowało, że lepiej pozostawić decydujący głos Waszyngtonowi (mniejsze zło).
- Stosunki chińsko-amerykańskie. To będzie chyba stały punkt brfingu. W piątek pisałem o środowym spotkaniu Mike’a Pompeo i Yang Jiechi na Hawajach. // Pierwszy raz od trzech lat Amerykanie wysyłają zespół trzech lotniskowców na Zachodni Pacyfik. Amerykanie z jednej strony odpowiadają na prowokacje Pekinu, z drugiej pokazują, że COVID-19 nie osłabił ich zdolności. // W Waszyngtonie wciąż są ludzie, którzy uważają, że demokratyczna administracja może i powinna zmienić politykę wobec Pekinu. Nie sądzę, aby to było możliwe, choć pewnie na początku można by się spodziewać pewnej poprawy formalnej, ale nie rzeczywistej czy trwałej. // W L.A. Na lotnisku zatrzymano oficera naukowego ALW, niejakiego Xin Wang przy próbie wyjazdu do ChRL. // Ligthinzer powiedział w wywiadzie dla WSJ, że realizacja „phase one deal” postępuje zgodnie z planem. Życie zdezaktualizowało to twierdzenie zanim zdążył wyschnąć tusz na papierowym wydaniu dziennika. // Władze federalne oskarżyły producenta sprzętu medycznego Crawford Technology Group o świadome dostarczanie wybrakowanego i niespełniającego normy sprzętu (masek K95). // Bonus: ciekawe rozważania o możliwości wysłania wojsk amerykańskich na Tajwan. Dzisiaj jeszcze political-foction, ale wiele rzeczy, które się wydarzyły niedawno, jeszcze parę lat temu wydawały się niemożliwe.
- UE-ChRL. Dzisiaj zaczyna się wirtualny szczyt UE-ChRL, ale to temat na kolejny tydzień. // Rasmussen już ostrzega przed „naiwnością” Europy w kontaktach z ChRL. Z tą naiwnościom bym nie przesadzał. Bruksela już przygotowuje narzędzia, które mają ochronić wspólny rynek przed nieuczciwą konkurencją i agresywnymi działaniami ChRL. Bruksela podejmuje też działania ofensywne. W zeszły poniedziałek podjęto także decyzję o zmianie oceniania pomocy obcych państw w walce z nieuczciwą konkurencją. Do tej pory Bruksela koncentrowała się jedynie na subsydiach, teraz rozszerzy katalog działań obcych państw, które uznaje za manipulowanie. Uderzy to bezpośrednio w ChRL. Moim zdaniem problem nie leży na poziomie UE, ale państw członkowskich, zwłaszcza Niemiec i ich naiwności w kontaktach z ChRL. // Po widokonferencji Mike’a Pompeo i Josepa Borrella wydawało się w Pekinie, że UE nie będzie się angażować w anty-chińskie działania, ale dosyć szybko się okazało, że jednak powstanie stały transatlantycki mechanizm konsultacji ds. ChRL. Moim zdaniem największą przeszkodę we wspólnym froncie pozostaje już tylko Trump.
- W środę Xi Jinping przewodniczył w Pekinie szczytowi ChRL i państw afrykańskich poświęcany walce z pandemią COVID-19. Szczotowi wspólnie 😉 przewodniczą ChRL i Senegal, rotacyjnie przewodniczący UA. Xi zaoferował zwolnienia z długów niektórych państwa UA, ale nie podano zbyt wielu szczegółów. Do tej pory Pekin nie był skory do darowania długów. Tylko ok. 9% wszystkich pożyczek państwom UA, to kredyty nieoprocentowane i tylko te były od tej pory darowane przez ChRL. Przypuszczam, że tym razem będzie podobnie. // Państwa afrykańskie próbują wywalczyć sobie przy okazji pandemii i nadchodzącej światowej recesji trochę więcej miejsca przy światowym stole, ale na szczycie przyjęły w pełni chińską agendę. Dlatego byłbym sceptyczny co do możliwości realizacji tych celów przez to pokolenie przywódców afrykańskich.
- Hong Kong. Przyśpieszają prace nad wprowadzeniem Ustawy o bezpieczeństwie narodowym. Moim zdaniem Pekin będzie ją chciał mieć na 1 lipca, na rocznicę przejęcia regionu. Przy okazji częściowej publikacji projektu (brakuje najważniejszych części dot. kryminalizacji działań opozycji) widać, że od sesji OZPL już zmieniono słownictwo i Pekin dąży do zaostrzenia przepisów. Trzeba jednak poczekać na pełen tekst, aby ocenić w pełni wpływ ustawy na Hong Kong, ale już widać, że będzie on dewastujący dla wszelkiej opozycji i wolności słowa w regionie. Wiele wskazuje, że nowa ustawa umożliwi ekstradycje podejrzanych do ChRL. // G7 wydało wspólne oświadczenie (przygotowane przez Japonię), potępiające ustawę i stwierdzające złamanie Wspólnej Deklaracji z 1984. Także Europarlament wezwał państwa członkowskie do zaskarżenia ChRL do MTS w związku z Hong Kongiem. // Tajwan planuje akcję pomocy humanitarnej dla Hongkończyków uciekających przed represjami. Planowane są też ułatwienia w osiedlaniu się na wyspie.
- Pekin stracił chyba bezpowrotnie szansę na przeciągnięcie Filipin na swoją stronę i to mimo że Duterte jest najbardziej antyamerykańskim przywódcą kraju od czasów… Powstania Moro?
- Morze Południowochińskie. Indonezja twierdzi, że linia 9 kresek naraża jej interesy narodowe i poparła stanowisko pozostałych państw regionu, że podstawą rozwiązania sporów może być tylko UNCLOS. W ten sposób, wreszcie wszystkie pozostałe państwa regionu stają na tym samym stanowisku, co oczywiście nie rozwiązuje ich sporów wzajemnych, ale jest postęp. // Hiszpański Repsol ugiął się pod naciskiem ChRL i zrezygnował z praw eksploatacyjnych w wietnamskiej wyłącznej strefie ekonomicznej. Było to zresztą łatwe do przewidzenia. // Pekin wysłał swój statek badawczy do południowej części wietnamskiej strefy ekonomicznej. Jednostka poszukuje złóż węglowodorów.
- Chińska firma wydobywcza China Shenhua Energy planuje zniszczenie miejsca z zabytkami kultury aborygeńskiej. Czy to ułatwia australijskiej lewicy ostateczny rozwód w Pekinem? Skrajnej prawicy z Partii Narodowej to raczej nie ruszy, choć to ona jest bardziej powiązana z ChRL.
- Twitter opublikował informację o chińskiej operacji dezinformacji na tej platformie. Rdzeń stanowi 23,750 kont nadają ton propagandzie i około 150 tysięcy innych, które powielają ich narrację. Konta usunięto. Twitter udostępnił także swoje dane ASPI, na podstawie których powstał też kolejny świetny raport.
- Rząd japoński planuje zwiększenie aktywności w organizacjach międzynarodowych, aby przeciwdziałać wzrostowi chińskich wpływów w systemie ONZ. Jednym z celów jest identyfikacja kluczowych pozycji i próba ich obsadzenia japońskimi kandydatami lub chociaż zablokowanie chińskich kandydatur. Co z kandydatami mandżurskimi?
Nie tylko dla geeków
- Pekin twierdzi, że dokonał kolejny krok w kierunku kwantowej komunikacji satelitarnej. Pozostaję sceptyczny, nie tyle co do chińskiej myśli technicznej, ale co do tego, czy faktycznie jest to technologia kwantowa sensu stricte.
- Psychodrama Huawei. Waszyngton otwiera furtkę do współpracy amerykańskich firm z Huawei, ale pole jest zawężone jedynie do opracowania standardów sieci 5G. Chodzi o kompatybilność i możliwość współpracy rożnych rozwiązań, które będą na rynku, tak aby użytkownicy nie odczuli przejścia z jednego systemu do drugiego. Na innych odcinkach nie ma zmiłuj. // Uniwersytet Bristol nie chce ujawnić wysokości funduszy otrzymanych od Huawei przez fizyka prof. Martina Kuballa, który pracuje nad założeniami Internetu kolejnej generacji. Sądzę, że sprawa skończy się w sądzie, ponieważ wnioskodawcy wystąpili o te dane na podstawie Ustawy o dostępie do informacji. // W Brazylii rośnie dyskusja na temat udziału chińskich firm w 5G. Opozycja (trochę na zasadzie, że na złość mamie odmrożę sobie uszy), nie chce wykluczenia chińskich firm. Bolserano to wyjątkowa… postać, ale to nie czyni każdej jego pozycji politycznej złej, nawet jeżeli jest podejmowana ze złych pobudek. // Huawei jest zmuszony odłożyć w czasie produkcję kolejnych modeli telefonów z powodu ograniczeń w dostępie do technologii i komponentów wynikających a amerykańskich sankcji. // Eric Smith współzałożyciel Google wsparł głosy przeciwników Huawei, mówiąc, że firma stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
- Chiński program kosmiczny odniósł sukces i wysłał pierwszego satelitę do obserwacji Arktyki. // Na innym odcinku musiano odłożyć wyniesienie na orbitę trzech ostatnich satelitów programu BeiDou – chińskiej odpowiedzi na GPS. System już działa, ale ostatnie trzy satelity są konieczne aby pokrył całą planetę. // Kolejny wyniesiony na orbitę przez ChRL obiekt to satelita obserwacyjny Gaofen-9 03, ma służyć planowaniu przestrzennemu w miastach. A świstak siedzi i zawija w sreberko ;-).
- Sanan przeznaczył 2,3 miliarda USD na program budowy rodzimego procesora trzeciej generacji. Zobaczymy. Jedna rzecz zaprojektować układ scalony, druga go wydrukować.
Znakomity pomysł.
PolubieniePolubienie
Znakomity pomysł.
PolubieniePolubienie
[…] Xia, o której pisałem w jednym poprzednich brifingów, została wydalona z KPCh. „Global Times” nazwał ją […]
PolubieniePolubienie