To wiadomość z połowy września, ale wczęsniej nie miałem okazji o tym napisać. Zgodnie z wpisem Maggie Dennis, odpowiadającej w Fundacji Wikipedii za sprawy społeczności autorów, organizacja musiała odebrać siedmiu osobom z ChRL prawa edytorów a dwunastu innym status administratora.
Wikipedia podjęła takie działania w związku z sytuacją, w której encyklopedia stała się ofiarą grupy ludzi z ChRL. „Przechwycili” oni kontrolę nad edycją wybranych wątków i tematów w celu „faworyzowania pewnego punktu widzenia”. Mówiąc prościej: grupa działająca z ChRL zinfiltrowała środowisko autorów Wikipedii i używając różnych metod, od narzędzie edytorskich po mobbing online i zastraszanie innych, aby redagować wpisy w internetowej encyklopedii zgodnie z propagandą KPCh.
Co ciekawe, wewnętrzne śledztwo w fundacji miało trwać prawie rok, a ostre działania zostały podyktowane koniecznością ochrony innych użytkowników, pod których adresem kierowano „wiarygodne groźby”, a „niektórzy użytkownicy ucierpieli fizycznie”. Prawdopodobnie chodzi m.in. o wydarzenia z Hong Kongu, gdzie chińscy „administratorzy” dotarli do danych osobowych autorów, piszących nie po myśli Pekinu i przekazali je chińskiej bezpiece. Może też chodzi o autorów z ChRL. Wikipedia, która jest zablokowana w ChRL, ma w tym kraju ponad 300 kontrybutorów. Grupa usuniętych osób miała także próbować zidentyfikować niektórych członków tej wspólnoty – można się domyślać, że na polecenie bezpieki. W przeciwieństwie do Hong Kongu, nie ma potwierdzonych informacji, że tutaj kogoś spotkała krzywda, ale o tym lokalne media raczej nie napiszą.
No cóż, dożyliśmy czasów, w których współudział w tworzeniu bazy wiedzy otwartej dla każdego (z dostępem do Internetu), może być niebezpieczne dla zdrowia, życia i wolności. Encyklopedyści w XVIII w. też miewali pod górkę.
zawielkimmurem.net 