Evergrande – jeden z największych, jeżeli nie największy prywatny deweloper w ChRL, który ma zobowiązania przekraczające 300 mld USD – nie dotrzymał w poniedziałkowego terminu spłaty kuponów (de facto obligacji) na łączną kwotę 82,5 mln USD.

W konsekwencji agencja ratingowa Fitch ogłosiła, że ​​zagraniczne obligacje China Evergrande są niespłacalne. Ani firma, ani chiński rząd nie potwierdziły, że Evergrande nie wywiązuje się ze swoich długów, chociaż firma poinformowała w piątek, że nie ma „gwarancji”, że może spłacić dług, ponieważ weszła w proces restrukturyzacji z pomocą lokalnych władz. Fitch poinformował również, że Kaisa, inny mocno zadłużony deweloper nie spłacił obligacji wartości 400 mln USD, których termin zapadalności przypadał we wtorek. Evergrande przeoczyła serię wypłat odsetek od końca września, ale do tego tygodnia unikała niewykonania zobowiązań, przekazując środki przed końcem trzydziestodniowego okresu karencji.

Mimo że chyba większość osób zajmujących się sprawą Evergrande zdaje sobie sprawę, że firma już się nie podniesie, to decyzja Fitch ma duże znaczenie i nie tylko symboliczne, ponieważ przekłada się bezpośrednio na wycenę akcji spółki, które tylko będą teraz spadać.

Przeciągający się zgon dewelopera rozprzestrzenił się na inne firmy w sektorze nieruchomości, których wiele ma podobne kłopoty finansowe i podsycił obawy dotyczące potencjalnego wpływu na całość chińskiej gospodarki.

W czwartek po południu prezes Ludowego Banku Chin (LBCh), Yi Gang powiedział na seminarium w Hongkongu, że niewywiązanie się Evergrande ze swoich zobowiązań jest „kwestią rynkową i prawa inwestorów będą przestrzegane”. Jednak jeszcze w poniedziałek LBCh zasilił system finansowy zastrzykiem 188 mld USD, próbując zrównoważyć niepokoje wynikający z kryzysu Evergrande. Deweloper ma prawie 800 nieukończonych projektów w ChRL, wiele z nich finansowanych z zaliczek od nabywców domów. Jednak władze lokalne wyodrębniły depozyty nabywców domów i inne fundusze, aby zapewnić, że projekty Evergrande w ich jurysdykcji zostaną ukończone, a wykonawcy opłacani na czas.

W tym samym czasie prezes Evergrande, Xu Jiayin oparł się presji, by pozyskać środki pieniężne poprzez szybką sprzedaż najlepszych aktywów, w tym gruntów i projektów rewitalizacji miast w Delcie Rzeki Perłowej, na północ od Hong Kongu.

Jak to się skończy? Moim zdaniem dojdzie do nacjonalizacji Evergrande przez upadłość i rozczłonkowanie firmy przez państwowe przedsiębiorstwa, które oskubią ją z najlepszych aktywów. Na końcu zostanie jakiś szkieletowy projekt, obciążony kosmicznym długiem, którym wciąż będzie formalnie zarządzał Xu Jiayin. To chyba jedyny powód, dla którego jeszcze go nie wsadzili. Musi odegrać swoją rolę do końca i zostać kozłem ofiarnym za wszystkie błędy makroekonomiczne, za które odpowiadają w praktyce władze. Sprawa też posłuży jako pretekst do dalszego ograniczenia prywatnej aktywności ekonomicznej.

Opublikował/a Michał Bogusz

One Comment

  1. […] brakiem popytu sektora nieruchomości. Celem jest uratowanie prywatnych deweloperów, jak Evergrande, którzy zostali zmuszeni do wstrzymania wielu projektów. Sektor nieruchomości odpowiada za […]

    Polubienie

    Odpowiedz

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.