Gdy grozi ci klęska, a jedyną szansą jest ucieczka i przegrupowanie, stwórz iluzję. Gdy uwaga wroga jest skupiona na tym tworze, potajemnie usuń swoich ludzi, pozostawiając za sobą tylko pozory swojej obecności.
Cao Cao z Wei ścigał uciekającą armię i ludność Shu pod wodzą Liu Pei i Chang Fei. Wycofująca się kolumna dotarła do mostu Changpan na rzece Wei, a wroga armia była kilka godzin za nią. Po przeciwnej stronie rzeki rozciągał się gęsty las. Chang Fei zwrócił się do swojego generała Liu Pei i powiedział: „Ten most jest jedyną przeprawą w promieniu wielu kilometrów i daje nam przewagę. Ty przeprawisz armię i ludzi, a ja zatrzymam armię Wei, aby dać ci jak najwięcej czasu”. Po przeprawieniu się armii Shu, Chang Fei wysłał swoją małą grupę kawalerzystów przez most do lasu, gdzie przywiązali gałęzie do końskich ogonów i jeździli w kółko. Chang Fei siedział na swoim wozie na środku mostu. Gdy ścigająca armia Wei zobaczyła Chang Fei siedzącego samotnie na moście, zatrzymała się. Cao Cao zauważył wielką chmurę pyłu w oddali za lasem i podejrzewał, że to pułapka. Chang Fei ryknął, rzucając wyzwanie armii Wei, ale Cao Cao, przekonany, że to podstęp, zawrócił swoich ludzi, by się wycofać. Chang Fei, widząc, że armia Wei zawraca, popędził swojego konia w kierunku Wei, jakby chciał ich zaatakować w pojedynkę. To tak zdenerwowało wojska Wei, że zaczęły one szaleńczo uciekać, przekonane, że zamyka się wokół nich pułapka. Dzięki tej sztuczce Lui Pei i Chang Fei zyskali wystarczająco dużo czasu, by uciec ze swoimi ludźmi i przegrupować się w Chianling.