Dzisiaj zapraszam do podcastu „Za rubieżą,” w którym miałem przyjemność partycypować. Muszę przyznać, że zazwyczaj nie biorę udziału w zewnętrznych podcastach, ale Miłosz namawiał, namawiał, a więzi ośrodkowe silne są, więc ustąpiłem i zrobiłem wyjątek. W efekcie dostajecie kolejną audycje covidową.