Filipiny i Stany Zjednoczone przeprowadzą w tym roku swoje największe wspólne ćwiczenia wojskowe od 2015 roku, czyli od czasu ostatnich dużych manewrów przed objęciem rządów przez Rodrigo Duterte. Duterte był skonfliktowany z Amerykanami, zwłaszcza administracją Baracka Obamy na tle – delikatnie mówiąc – kontrowersyjnej polityki antynarkotykowej oraz prób zbliżenia z ChRL

Nowy prezydent Ferdinanda Marcosa Jr., choć sam nie unika populistycznych nut, zdecydował się na odnowienie sojuszu z Amerykanami na tle rosnących napięć z ChRL na Morzu Południowochińskim – w ostatnim incydencie chiński okręt oświetlił wojskowym laserem1 filipińską jednostkę. Otworzył porty dla amerykańskiej marynarki wojennej i zwiększa wydatki na obronę – jest mowa o zakupach czołgów i helikopterów w Japonii.2 Teraz wznowione na duża skalę ćwiczenia mają podkreślić poprawę więzi ze Stanami Zjednoczonymi pod rządami prezydenta.

Coroczne ćwiczenia „Balikatan” zostaną przeprowadzone w drugim kwartale i zaangażują więcej żołnierzy (ok. 9 tysięcy)3 niż w poprzednich latach, potwierdził w środę dziennikarzom szef armii filipińskiej Romeo Brawner. Wtórował mu na Twitterze rzecznik Pentagonu gen. Patrick Ryder pisząc, że Stany Zjednoczone „podwoją swoje wysiłki wraz z naszym filipińskim sojusznikiem,” aby wzmocnić zdolności obronne filipińskiego wojska i straży przybrzeżnej, „ponieważ pracujemy ramię w ramię, aby utrzymać porządek międzynarodowy oparty na zasadach” (zob. cały wątek twitterowy poniżej). Jeszcze we wtorek Marcos wezwał ambasadora ChRL, aby wyrazić „poważne zaniepokojenie” intensywnością i częstotliwością działań Marynarli ALW na Morzu Południowochińskim, którego większą część Chiny roszczą sobie jako swoje terytorium.

Pekin może w sumie winić tylko sam siebie – oczywiście będzie winił Waszyngton – ponieważ absurdalne żądania terytorialne, jakie wysuwa do praktycznie całości Morza Południowochińskiego, powodują, że tylko wpycha sąsiadów w ramiona Amerykanów.


1 Laser może służyć do oznaczenia celu dla pocisków kierowanych, dlatego jest uznawany za wrogie działanie.
2 Co samo w sobie oznaczałoby poważną zmianę w polityce Tokio i kolejny negatywny trend dla Pekinu.
3 W 2015 roku we wspólnych ćwiczeniach wojskowych uczestniczyło ponad 11 tys. żołnierzy z obu krajów.

Opublikował/a Michał Bogusz

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.