Honda Motor będzie współpracować z Taiwan Semiconductor Manufacturing Co. (TSMC) w celu zapewnienia „stabilnych” dostaw chipów. Ujawnili przedstawiciele japońskiej korporacji, prezentując najnowszą strategię dla rynku pojazdów elektrycznych. Honda nie miała wcześniej bezpośrednich kontaktów z TSMC, ale firma oczekuje, że ich współpraca zacznie przynosić efekty od roku 2025. Umowa obejmuje również inne komponenty poza chipami.
Umowa z największym na świecie producentem chipów następuje po trudnym okresie dla japońskich producentów samochodów, w którym plany produkcyjne zostały zaburzone przez poważne braki półprzewodników podczas pandemii. Dlatego nie dziwi, że prezes Hondy Toshihiro Mibe powiedział dziennikarzom: „Stabilne zaopatrzenie w półprzewodniki staje się coraz ważniejsze w miarę postępującej elektryfikacji i cyfryzacji produktów mobilnych.”
Niedobór półprzewodników doprowadził do uświadomienia sobie „potrzeby posiadania tego nowego połączenia” z firmami półprzewodnikowymi, powiedział Mibe. TSMC będzie jednym z „innych włączonych do naszego systemu” dostawców, potwierdził.
Producent samochodów ujawnił również nowe plany uruchomienia pojazdów elektrycznych (EV), ponieważ dąży do produkowania wyłącznie takich maszyn od 2040 roku. Jego plany zakładają produkcję co najmniej 2 milionów EV do 2030 roku. Honda wprowadzi cztery nowe modele EV do 2026 roku w Japonii.
Narasta konkurencja na rynku EV także również w segmencie motocykli, gdzie Honda jest największym producentem na świecie. Mibe powiedział, że firma będzie dążyć do utrzymania przewagi nad „wschodzącymi producentami, [którzy] stają się coraz bardziej konkurencyjni w Indiach, głównym rynku w przyszłości, i rozszerzając rynek [udział] w Indonezji.” To się jednak nie uda bez współpracy z TSMC. I będzie to kolejny element wiążący gospodarkę Tajwanu z Japońską i dodatkowa zachęta dla Tokio, aby bronić de facto niepodległości Tajwanu.