We wtorek, 12 lipca opublikowano w mediach społecznościowych w ChRL zdjęcie bombowca H-6K (轰-6) ALW nad Mielizną Patang (Scarborough Shoal) leżącej w filipińskiej wyłącznej strefie ekonomicznej.
Wysłanie akurat bombowców H-6K nad akwen, do którego prawa rości sobie Pekin, nie jest przypadkiem. Seria H-6 jest chińską wersją Tupolewa Tu-16, a model H-6K (oblatany w 2007) jest jedynym bombowcem ChRL zdolnym do przenoszenia borni jądrowej (rakiet manewrujących uzbrojonych w pojedyncze głowice nuklearne). To dzięki tej maszynie ChRL była zdolna do zbudowania strategicznych sił bombowych.
Z początku trudno było ocenić przyczyny, dla których Pekin zdecydował się na taką demonstrację.
Z jednej strony mogło to być odebrane jako próba zastraszenia Filipin i zbudowania silniejszej pozycji negocjacyjnej w przyszłych rozmowach bilateralnych oraz sygnał w kierunku Waszyngtonu, że Pekin łatwo nie ustąpi. Zwłaszcza, że w kwietniu nad Mielizną Patang przeleciały amerykańskie samoloty szturmowe A-10, które oprócz zwalczania czołgów także świetnie nadają się do niszczenia mniejszych celów nawodnych jak kutry patrolowe. Można by uznać, że Pekin zdecydował się przelicytować Waszyngton wysyłając strategiczny bombowiec w to samo miejsce.
Z drugiej strony opublikowanie zdjęcia w mediach społecznościowych mogło wskazywać, że lot przede wszystkim był skierowany do krajowej opinii publicznej i miał wysłać komunikat w stylu: jesteśmy zwarci i gotowi – nie oddamy nawet guzika. Znaczące jest, że lot został pierwotnie przemilczany w angielskojęzycznych mediach wydawanych w ChRL, co wspierało drugą teorię.
Dopiero 18 lipca w eter poszedł angielski komunikat Xinhua:
Undated photo shows a Chinese H-6K bomber patrolling islands and reefs including Huangyan Dao in the South China Sea. The People’s Liberation Army (PLA) Air Force conducted a combat air patrol in the South China Sea recently, which will become a “regular” practice in the future, said a military spokesperson on July 18, 2016. The PLA sent H-6K bombers and other aircraft including fighters, scouts and tankers to patrol islands and reefs including Huangyan Dao, said Shen Jinke, spokesman for the PLA Air Force.
[Zaktualizowane zdjęcie pokazuje chiński bombowiec H-6K patrolujący wyspy i rafy, włącznie z Huangyan Dao* na Morzu Południowochińskim. Siły Powietrzne Armii Ludowo-Wyzwoleńcze (ALW) przeprowadził bojowy patrol powietrzny nad Morzem Południowochińskim, który stanie się „regularną” praktyką w przyszłości, powiedział rzecznik armii 18 lipca 2016. ALW wysłała bombowce H-6K i inne statki powietrzne włącznie z myśliwcami, samolotami zwiadu i latającymi cysternami by patrolować wyspy i rafy, włącznie z Huangyan Dao, powiedziła Shen Jinke, rzecznik Sił Powietrznych ALW.]
Wygląda jednak na to, że po namyśle w Pekinie zdecydowano się wykorzystać, to co miało być na początku przedstawieniem dla potrzeb rodzimej opinii publicznej, także w „dyplomacji” międzynarodowej. To kolejny przykład pokazujący, że rządzący ChRL nie rozumieją, jak działa opinia publiczna w innych państwach.
Rodrigo Duterte, nowy prezydent Filipin zdawał się skory do negocjacji i uczynienia pewnych ustępstw na rzecz Pekinu w zamian za inwestycje gospodarcze. Teraz został przyparty do muru przez oburzenie filipińskiej opinii publicznej i musiał usztywnić stanowisko. Manila ogłosiła, że podstawą jakichkolwiek negocjacji z Pekinem musi być wyrok PCA.
* Chińska nazwa Mielizny Patang. Co ciekawe używa się słowa „dao” czyli wyspa sugerując, że mamy do czynienia ze stałym lądem, do którego rości sobie prawa ChRL.


[…] to uznać za kolejny element straszenia społeczności międzynarodowej i zapewne zostanie tak odczytane. Jest to też przede wszystkim […]
PolubieniePolubienie
[…] Subic znajduje się niedaleko (ok. 50 mil morskich) od Zatoki Manilskiej i 100 mil morskich od Mielizny Patang (Scarborough Shaol) zajętej przez chińską ALW. Zatoka Subic jest ulokowana mniej więcej na […]
PolubieniePolubienie