W ChRL zablokowano dostęp do stron internatowych i aplikacji mobilnych Australian Broadcasting Corp (ABC), głównego nadawcy publicznego w Australii. Władze w Pekinie poinformowały tylko, że ABC naruszyła chińskie prawo, ale nie podano szczegółów. Sam nadawca podaje, iż nie był w stanie potwierdzić przyczyn blokady.
Australijski premier, Scott Morrison zareagował spokojnie:
„The ABC is funded to broadcast in Australia so we’re in control of that (…). China’s a sovereign country. They make decisions about what happens there. We make decisions about what happens here.”
[ABC jest finansowana aby nadawać w Australii, więc to my ją kontrolujemy (…). Chiny to suwerenny kraj. Podejmują decyzję o tym, co się tam dzieje. My podejmujemy decyzje o tym, co się dzieje tutaj.]
Do tej pory strony ABC były dostępne w ChRL, włącznie z zainicjowanym w zeszłym roku serwisem w języku chińskim. Ten był jednak głównie skierowany do Chińczyków żyjących w Australii i nie zauważyłem, aby specjalnie się koncentrował na atakowaniu czerwonych Chin.
Ambasada ChRL w Canberrze widzi jednak sprawę inaczej. W zeszłym roku bardzo skrytykowała sposób relacjonowania napięć miedzy obydwu państwami – zwłaszcza prób Pekin wpływania politykę wewnętrzną Australii, jak i ogólny sposób przedstawiania informacji z ChRL, oskarżając lokalne media o kreowanie „zimnowojennej mentalności”.
Wydaje się, że blokada jest jednak po prostu elementem „karania” Australii za niedopuszczenie Huawei i ZTE do budowy sieci 5G.
Cała sprawa, po raz kolejny pokazuje, jak słabo rządzący w Pekinie znają świat i jak ich fałszywe wyobrażenia oraz autorytarne odruchy tylko im szkodzą. Zablokowanie ABC to tylko drobna złośliwość, która w żaden sposób nie zaszkodzi nadawcy, ale politycznie uwiarygadnia całą narrację skierowaną przeciwko chińskim wpływom.
[…] do światowych mediów przebiła się informacja o zablokowaniu serwisów ABC, co prawda sama blokada miała miejsce dzień (22 sierpnia) po wykluczeniu chińskich podmiotów z […]
PolubieniePolubienie
[…] Dzisiaj zapraszam na reportaż stacji ABC News (Astralia) pod tytułem: Exposing China’s Digital Dystopian Dictatorship – muszę przyznać, że angielski tytuł brzmi lepiej. Zaczynam też rozumieć, dlaczego Pekin tak nie lubi publicznego nadawcy w Australii. […]
PolubieniePolubienie