Dla każdego uważnego obserwatora jest oczywiste, że mimo oficjalnych statystyk1 chińska gospodarka nie ma się najlepiej. Trudno powiedzieć na ile jest to efekt wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi, a na ile efekt głębszych, strukturalnych problemów ChRL. Jedno jest jednak pewne, najbogatsi Chińczycy tracą pieniądze, przynajmniej jako grupa.
Według raportu Capgemini, francuskiej firmy konsultingowej między 2017 a 2018 rokiem po raz pierwszy od siedmiu lat zmniejszyła się o ok. 100 tysięcy osób globalna elita.2 Największy spadek nastąpił w Azji, gdzie HNWI stracili ok. biliona USD, z 21,6 do 20,6 biliona USD. Z tego 530 mld USD straciła chińska elita, a prawie 67 tysięcy osób straciło tutaj status HNWI.
Główną przyczyną gwałtownego przerzedzenia się chińskich elit są spadki na giełdach. Połączony indeks giełd w Szanghaju i Shenzhen spadł w ubiegłym roku o 25%, z tego stracił 10 punktów procentowych tylko w ostatnim kwartale 2018 roku. Drugą przyczyną, choć mniej istotną, jest spadek wartości RMB. Zasoby zgromadzone w lokalnej walucie są po prostu mniej warte po przeliczeniu na USD.
Trudno oszacować w jak dużym stopniu spadki na giełdzie są wynikiem wojny handlowej, a na ile wynikają z innych czynników. Gwałtowne załamania na giełdach nie są w ChRL niczym nowym, wystarczy przypomnieć rok 2015. Obecnie giełdy znowu rosną. Indeks giełdy w Shenzhen wzrósł już o 28%, ale kolejne załamanie czai się tuż za rogiem. W sumie wystarczy jeden twitt.
—
1 Jeżeli ktokolwiek je jeszcze traktuje poważnie.
2 Tzw. jednostki o wysokim dochodzie netto (high-net-worth individuals HNWI) minimum 1 mln USD.