Wracamy do Li Shangyin.
春雨
悵臥新春白袷衣, 白門寥落意多違。
紅樓隔雨相望冷, 珠箔飄燈獨自歸。
遠路應悲春晼晚, 殘宵猶得夢依稀。
玉璫緘札何由達, 萬里雲羅一雁飛。
Wiosenny deszcz
Przygnębiony leżę w wiosenne święto w codziennym ubraniu,1
Jedynie Białe Wrota2 dalekie moje myśli wielce zaprzątają.
Samotny czerwony dom3 w deszczu stoi twarzą w twarz z zimnem,
perłowe sznury zasłony zalewają lampę, samotny pragnę powrócić.
Daleka droga pełna będzie smutku wiosennych wieczorów,
zepsuta do cna noc gorsza niż mglisty i przygnębiający sen.
Jadeitowe bransolety przygniatają list na biurku, czemu je słać,
tysiące mil dalekie chmury zbierają się do lotu jak dzikie gęsi.
—
1 白袷衣 rodzaj długiej białej szaty, która służyła w czasach Tang za codzienne ubranie używane w okół domu lub do pracy.
2 Białe Wrota to przedchińska nazwa Nankinu.
3 Burdel i zajazd w jednym.