W zeszły czwartek firma Semiconductor Manufacturing International Corporation (SMIC, 中芯国际) zadebiutowała na giełdzie w Szanghaju zbierając z rynku 46,3 miliarda RMB (6,6 miliarda USD). Jest to 109 razy więcej niż zysk firmy za poprzedni rok. SMIC jest już także notowana na giełdzie w Hong Kongu, gdzie od marca br. wartość jej akcji wzrosła trzykrotnie, a pierwszego dnia w Szanghaju o 245%.

SMIC jak nazwa wskazuje jest producentem półprzewodników, ale o ograniczonych zdolnościach. W tej chwili najbardziej zaawansowany procesor, jaki SMIC potrafi wyprodukować to Kirin 710 dla niskobudżetowych smartfonów Honor od Huawei, które są wytwarzane w technologii 14 nanometrowych tranzystorów na płytce krzemowej. Miesięcznie SMIC ma zdolność wypuścić ok. 6 tysięcy płytek krzemowych z tranzystorami 14 nanometrów. Reszta produkcji to półprzewodniki starszych typów.

Problem w tym, że tranzystory 14 nanometrów to przestarzała technologia. Sieci 5G i nowoczesne smartfony potrzebują tranzystory 7 nanometrów. Lecz Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC) produkuje już tranzystory 5 nanometrów, a w tym roku rusza produkcja 3 nanometrów. W TSMC trwają również prace nad tranzystorem 2 nanometrów. Ponadto sprzedaż SMIC spadła w 2019 roku o 7%. Co gorsza, firma kupuje sprzęt i wykorzystuje technologie od amerykańskich dostawców, a na to są nakładane kolejne sankcje – już teraz nie wolno sprzedawać Huawei podzespołów wyprodukowanych z użyciem amerykańskich technologii. Skąd więc ten popyt na akcje SMIC?

Inwestorzy liczą, że sankcje zmuszą chińskie władze do poszukiwania niezależności technologicznej, a to oznacza, że nie zabraknie pieniędzy i funduszy na badania nad rodzimymi półprzewodnikami. Drugim największym inwestorem w SMIC jest państwowy fundusz China Integrated Circuit Industry Investor Fund. Stąd przekonanie, że prędzej czy później SMIC zacznie produkować tranzystory 7 nanometrów. 40% dochodów ze sprzedaży akcji ma być przeznaczonych na wzniesienie fabryki produkującej właśnie tranzystory 7 nanometrów. Pozwoliłoby to SMIC zaopatrywać na przykład Huawei w procesory potrzebne do budowy sieci 5G. Jednak jest to mało prawdopodobne, aby firma była zdolna to osiągnąć w przewidywalnej przyszłości bez użycia amerykańskich technologii.

Jeżeli nawet to się uda, to nadal może być za mało. Kiedy SMIC zacznie w końcu produkować tranzystory 7 nanometrów, to świat już będzie już używał tranzystorów 2 nanometrów lub w ogóle innej technologii, w których krzem zastąpią częściowo hafn i cyrkon.

Oczywiście, dla inwestorów SMIC nie musi to być zła wiadomość. Odcięta od zagranicznych tranzystorów ChRL będzie skazana na używanie czegokolwiek firma nie wyprodukuje. Dlatego kolejne sankcje mogą windować cenę akcji.

Nieznane's awatar

Opublikował/a Michał Bogusz

4 Comments

  1. Nieznane's awatar

    […] Co. Ltd. Rzuca negatywne światło na przyszłość sektora półprzewodników w ChRL. W czwartek pisałem o SMIC i chińskich półprzewodnikach. ● Szykuje się sprzedaż z zapasów strategicznych ryżu […]

    Polubienie

    Odpowiedz

  2. Nieznane's awatar

    […] dla amerykańskich podwykonawców próbują zablokować sankcje przeciwko SMIC – o SMIC pisałem w lipcu. ● Amerykańska Nvidia kupuje za 40 mld USD japońską ARM, co oznacza, że ARM znajdzie […]

    Polubienie

    Odpowiedz

  3. Nieznane's awatar

    […] zdolności ChRL do stworzenia własnego przemysłu najnowocześniejszych półprzewodników, o czym pisałem […]

    Polubienie

    Odpowiedz

  4. Nieznane's awatar

    […] miano uruchomić dwie linie produkcyjne półprzewodników 14 i 7 nanometrów – jak pisałem wcześniej w ChRL nikt nie potrafi produkować półprzewodników 7 […]

    Polubienie

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.