Wiadomo, że narody, które ze sobą graniczą, stają się wrogami, podczas gdy narody oddzielone od siebie odległością i przeszkodami stają się lepszymi sojusznikami. Gdy jesteś najsilniejszy w jednej dziedzinie, największym zagrożeniem jest drugi najsilniejszy w tej dziedzinie, a nie najsilniejszy z innej.
W 110 roku prowincja Honan cierpiała z powodu suszy i powodzi, zbiory były słabe, a ludzie głodowali. Skorumpowany rząd tylko pogarszał sytuację i wkrótce cała prowincja pogrążyła się w chaosie. Liczne bandy bandytów i rozbójników, które grasowały po okolicy, rabując i terroryzując ludność, przekreśliły wszelkie nadzieje na sprowadzenie pomocy z zewnątrz. Urzędnik prowincjonalny o imieniu Yu-Hu otrzymał pełnię władzy, aby spróbować przywrócić porządek w prowincji. Kiedy przybył do stolicy dystryktu, ogłosił, że zamierza zorganizować siły wojskowe i poszukuje rekrutów. Najpierw obiecał ułaskawienie za dawne przestępstwa i nietykalność dla każdego, kto się przyłączy. Następnie ogłosił, że poszukuje ludzi do trzech klas wojska. Pierwsza klasa oddziałów miała składać się z mężczyzn, którzy dopuścili się rabunków i morderstw. Mieli oni być dowódcami i otrzymywać najwyższe wynagrodzenie. Druga klasa miała składać się z mężczyzn, którzy dopuścili się zwykłego złodziejstwa. Otrzymywaliby oni kolejne najwyższe wynagrodzenie. Trzecią klasę stanowili mężczyźni, którzy wstępowali do band rozbójniczych tylko dlatego, że byli leniwi i chcieli uniknąć prawdziwej pracy. Otrzymywali oni najniższe wynagrodzenie. W ciągu kilku tygodni Yu-Hu miał ponad trzystu nowych rekrutów. Gdy wydano im mundury i broń, kazał im paradować przed sobą i zwrócił się do nich w następujący sposób: „Wasze dawne czyny zostały wam wybaczone i jesteście wolni od oskarżeń. Ale nadal musicie odpokutować za zbrodnie, które popełniliście przeciwko społeczeństwu. Aby to zrobić, musicie teraz wyruszyć na poszukiwanie wszystkich waszych kolegów z przeszłości, którzy nie odpowiedzieli na moje wezwanie”. Tak też uczynili i w ciągu roku bractwo bandytów wyginęło, a okolica stała się bezpieczna.
Za Wielkim Murem: Chiny i Azja 