Ku zaskoczeniu chyba wszystkich obserwatorów Ludowy Bank Chin po raz drugi1 w tym roku obniżył wczoraj kluczową stopę procentową i wycofał część gotówki z systemu bankowego. W komunikacie ogłoszono obniżenie stopy procentowej na 400 mld RMB (59,33 mld dolarów) jednorocznych pożyczek MLF (medium-term lending) dla niektórych instytucji finansowych o 10 punktów bazowych do 2,75% z 2,85%. A ponieważ równocześnie zapadały wierzytelności pożyczki MLF o wartości 600 mld RMB, więc przy okazji wycofano z puli 200 mld RMB netto.
Jak pisze Reuters, w ankiecie przeprowadzonej w zeszłym tygodniu wśród 32 obserwatorów rynku, wszyscy respondenci przewidywali, że stopa MLF pozostanie bez zmian, a 29 przewidywało, że nastąpi częściowe rolowanie. Jednak wygląda na to, że władze w Pekinie chcą wesprzeć spowolnioną gospodarkę, pozwalając na poszerzenie rozbieżności w polityce z innymi głównymi gospodarkami, które agresywnie podnoszą stopy procentowe.
Według ostaniach danych liczba i wartość nowych kredytów bankowych w ChRL spadły w lipcu bardziej niż oczekiwano. Te efekt obaw związanych ze strategią „zero COVID”, o miejsca pracy i pogłębiający się kryzys na rynku nieruchomości. W konsekwencji zarówno firmy, jak i konsumenci nie chcą zaciągać kolejnych zobowiązań. Bank centralny oficjalnie uzasadnia swój ruch jednak potrzebą „utrzymaniu płynności systemu bankowego na rozsądnym poziomie”. Powtórzył również w raporcie o polityce monetarnej za drugi kwartał br., że „wzmocni wdrażanie swojej ostrożnej polityki monetarnej i utrzyma płynność na rozsądnym poziomie, jednocześnie ściśle monitorując krajowe i zewnętrzne zmiany inflacji.”
Sprawa jest o tyle ciekawa, że pokazuje postępującą desynchronizację chińskiej gospodarki od trendów i procesów globalnych. KPCh od lat mówi o potrzebie zwiększenia niezależności ekonomicznej od sytuacji na świecie, ale chyba nie o to chodziło przywódcom ChRL. Moim zdaniem chińska gospodarka miała szansę na zmianę swojego paradygmatu rozwojowego w pierwszej połowie lat 2000. Teraz koszty transformacji będą niepowyobrażane a ryzyko politycznie gwałtownie wrośnie. Dlatego rządzący w Pekinie nie podejmą się koniecznych zmian, jeżeli nie zostaną przyparci do muru przez rzeczywistość, ale do tego jeszcze daleko.
—
1 W styczniu br. Ludowy Bank Chin już obniżył obie stopy o 10 punktów bazowych.
zawielkimmurem.net 