Tag: Cen Can

Cen Shen: Jadąc przez Zoumachuan pożegnać Generała Feng ruszającego w zachodnią ekspedycję

Nie widziałeś Pan Zuomachuan idącej brzegiem Śnieżnego Morza,
nieskończone morze piasku wije się żółte do nieba.

Cen Shen: Pieśń białego śniegu na pożegnanie sędziego Wu powracającego do stolicy

Północny wiatr zawija białe trawy krusząc je,
na dzikim niebie ósmego miesiąca zadymka;

Cen Shen: „Poranna audiencja w Pałacu Wielkiej Jasności by ofiarować wyrazy uznania dla ministra Jia Zhi”

Kogut pieje, a purpurowe światło wędruje ulicami w zimny poranek,
słowik śpiewa w cesarskiej domenie na wiosennej barwy balustradzie.

Cen Shen: „Do superintendenta Du w Lewym Urzędzie”

Wespół kroczyliśmy szybko po karmazynowych schodach,
rozdzieliły nas urzędy ustanowione w Fioletowym Pałacu.

Cen Shen: „O spotkaniu kuriera do stolicy”

Rodzinne miasto na wschodzie długiej drogi,
oba rękawy starucha od łez wilgotne.