Nie będę ukrywał, że nie jestem zbyt wielkim fanem Fukuyamy. Jego „Koniec Historii i Ostatni Człowiek” z 1992 roku próbowano mi wbijać w głowę na studiach jako jakieś zwieńczenie historii myśli społeczno-politycznej i neoliberalną, anty-marksistowską ewangelię. I choć Marks też jest mi obcy, to nachalna, neoliberalna narracja, nawet nie samego Fukuyamy, ale jego peryferyjnych apologetów mierzi mnie do dziś.
Czas i życie mocno zdewaluowały większość tez Fukuyamy i wydałoby się, nikt nie może traktować już jego praca aż tak poważnie. A jednak! W ChRL dosyć mocno ocenzurowano lokalne wydanie jego najnowszej książki (2014) „Ład polityczny i polityczny regres. Od rewolucji przemysłowej do globalizacji demokracji”.
W American Interest Fukuyama przygotował zestawienie wyciętych fragmentów. To ciekawa lista ponieważ pokazuje też, czego najbardziej boi się dzisiaj KPCh. Co oczywiste, wyleciały fragmenty mówiące o systemie politycznym ChRL i jego legitymacji, ideologii KPCh, Mao, protestach na Tiananmen, wielkim głodzie w czasie wielkiego skoku, korupcji, czy walkach frakcyjnych, ale też te o rządach prawa i konstytucji.
Kilka razy już poruszałem tutaj temat, iż KPCh stara się pogodzić wodę z ogniem. Utrzymuje system monopolu władzy przewodniej partii (pozostałe „siostrzane” partie to atrapy) stojącej ponad prawem z równoczesnym sloganem budowania państwa prawa, które ma dać przewidywalność systemu niezbędną do dalszego rozwoju społecznego i gospodarczego.
Oczywiście jest to niemożliwe. Nie twierdzę, że demokracja jest niezbędnym elementem państwa prawa, jak i vice-versa – może istnieć system demokratyczny bez państwa prawa, ale będą to zawsze (nowo) twory ułomne. Lecz, to co próbuje ustanowić KPCh, czyli państwo prawa bez podporządkowania się samej partii prawu nie powiedzie się.
Nic dziwnego, że cenzorzy z KPCh najbardziej byli zajadli w wykreśleniu z oryginalnego tekstu Fukuyamy wszelkich fragmentów, które mogłyby stać w sprzeczności z partyjnym aksjomatem „socjalistycznych rządów prawa”. Bardzo polecam lekturę wyciętych fragmentów.
Przy okazji nasuwa się pytanie o sens publikowania książek w ChRL skoro będą one tam cenzurowane. Zainteresowanych odsyłam do wcześniejszego wpisu na ten temat: Gra z cenzurą i o pieniądze.


[…] Niestety, nikt nie brał pod uwagę, że w ChRL klasa średnia zbudowała swoją pozycję na upośledzeniu i eksploatacji pracy przywiązanych do ziemi chłopów, tylko warunkowo zmienionych w migrujących robotników, a gwarantem układu była i jest partia komunistyczna. Każdy widział jak jest, ale większość wolała wierzyć w koniec historii. […]
PolubieniePolubienie