W środę pisałem o przyśpieszeniu negocjacji między Stanami Zjednoczonymi a Wyspami Marshalla, Mikronezją i Palau w sprawie odnowienie COFA. W międzyczasie Pekin próbuje jednak wykorzystać sytuację na Wyspach Salomonach dla zdobycia tam przyczółka militarnego.

W zeszłym roku w tym wyspiarskim kraju doszło do zamieszek. Wybuch przemocy był częściowo wynikiem frustracji wywołanej przez rząd premiera Manasseha Sogavare oraz chronicznego bezrobocia, które pogłębiła pandemia. Przyczyną niepokojów były również długotrwałe animozje między mieszkańcami najludniejszej wyspy kraju Malaita a rządem centralnym z siedzibą na Guadalcanal. Do tego wszystkiego doszedł sprzeciw przeciwko zmianie uznania dyplomatycznego z Tajwanu na ChRL. Mimo że protestujący spalili obok parlamentu także część chińskiej dzielnicy, był to raczej pretekst, niż przyczyna protestów. Rząd Sogavare przetrwał jednak i szuka pomocy gospodarczej, ale też wsparcia politycznego w ChRL. Na wyspy trafiła nawet chińska policja. Oficjalnie w roli doradczej, ale istnieją podejrzenia, że ma pomagać Sogavare zaprowadzić rządy twardej ręki.

Wczoraj pojawił się w mediach społecznościowych projekt ramowego porozumienia o współpracy w kwestiach bezpieczeństwa, które ma pozwolić Pekinowi na rozmieszczenie sił w celu „ochrony bezpieczeństwa chińskiego personelu i głównych projektów na Wyspach”. Umowa mówi, że Wyspy Salomona mogą „poprosić Chiny o wysłanie policji, uzbrojonej policji, personelu wojskowego oraz innych sił porządkowych i zbrojnych” do tego kraju. Stanowi również, że rząd chiński może „wysyłać okręty w celu uzupełnienia zapasów logistycznych na Wyspach Salomona, a także dokonywać postojów i przejść”.

Ponad dwa lata temu pisałem, że już wtedy Pekin próbował znaleźć sposób na zainstalowanie się na Wyspach Salomona, które mają strategiczne znaczenie w regionie. Teraz korzysta z okazji, że z jednej strony uwagą Waszyngtonu jest skupiona na Ukrainie, a równocześnie niepopularny rząd Sogavare szuka sposobu na utrzymanie się przy władzy wszelkimi metodami i nie może liczyć w związku z tym na pomoc Australii czy Stanów Zjednoczonych. Zobaczymy, jak sytuacja się będzie rozwijać, ale przeciek, jak i środowa nominacja Josepha Yuna na negocjatora w sprawie COFA, pokazuje, że Waszyngton potrafi równocześnie kontrolować kilka teatrów.

Zobaczymy też jak zareaguje Australia. Już w czwartek wieczorem główny dyplomata Australii na Wyspach Salomona, Lachlan Strahan, ogłosił, że Międzynarodowe Siły Wsparcia Wysp Salomona pozostaną w tym kraju do końca przyszłego roku, a do małego państwa zostanie skierowana większa pomoc pieniężna.

Jednak perspektywa ewentualnej chińskiej obecności wojskowej na Wyspach Salomona, tuż u progu Australii, wzbudzi w Canberze znacznie głębszy niepokój. Australia od dawna jest głównym gwarantem bezpieczeństwa dla Wysp Salomona i jest zdeterminowana, aby utrzymać swoją przewagę w tej roli. W listopadzie Canberra wysłała na prośbie Sogavare policję federalną i personel wojskowy do Honiary, aby przywrócić porządek. Ciekawe, czy teraz Scott Morisson nie żałuje, że nie pozwolił na obalenie premiera?

Sprawa może być jednak również intrygą samego Sogavare i sposobem, aby zmusić Canberrę i Waszyngton do udzielenia pomocy gospodarczej. Nie byłby to pierwszy raz, kiedy lokalny rząd wykorzystałby Pekin, aby zdobyć dźwignię wobec Zachodu.

Opublikował/a Michał Bogusz

3 Comments

  1. […] W zeszłym tygodniu pisałem o wznowieniu negocjacji w sprawie COFA oraz chińskich zakusach na bazę marynarki wojennej na Wyspach Salomona. Teraz dochodzi do tego zacieśnienie współpracy obronnej między Fidżi i Wielką […]

    Polubienie

    Odpowiedz

  2. […] Błaszczakiem i redaktorem Jakubem Janiszewskim na temat chińskiej ekspansji na Pacyfiku i planach budowy bazy morskiej na Wyspach Salomona. W ostatnich dniach widać rosnące zainteresowanie regionem nie tylko ze […]

    Polubienie

    Odpowiedz

  3. […] jest witany z otwartymi rękoma, ponieważ jego antydemokratyczna wolta przybliżą ChRL do upragnionej bazy na Pacyfiku – ale do tej jeszcze […]

    Polubienie

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.