Ukrywaj się pod maską głupca, pijaka lub szaleńca, aby wprowadzić zamieszanie co do swoich intencji i motywacji. Zwab przeciwnika, by nie docenił twoich umiejętności, aż w końcu, zbyt pewny siebie, opuści gardę. Wtedy możesz zaatakować.
W ostatnich latach panowania cesarza Yanga z dynastii Sui pojawiła się ballada, która przepowiedziała upadek rodu Sui i wstąpienie na tron cesarski człowieka o imieniu Li. Ballada stała się niezmiernie popularna wśród niezadowolonych poddanych niesławnego cesarza Yanga. Cesarz, będąc przesądnym i sam wierząc w przepowiednię, rozpoczął kampanię mającą na celu odnalezienie i egzekucję każdego w miarę zdolnego człowieka o nazwisku Li. Kazał zabić wielu ministrów i urzędników wraz z całymi rodzinami. Pewien pomniejszy urzędnik, który nazywał się Li Yuan i pełnił funkcję superintendenta w prowincjach, został wezwany na dwór. Li Yuan zwlekał ze stawieniem się w stolicy, powołując się na zły stan zdrowia. Siostrzenica Li Yuana była służącą w pałacu i pewnego dnia cesarz zapytał ją, gdzie był jej wuj Li. Kobieta odpowiedziała, że wuj jest chory. Cesarz powiedział: „Zastanawiam się, czy on nie szuka śmierci?”. Kiedy Li Yuan to usłyszał, był pewien, że jeśli posłucha wezwania na dwór, nigdy nie wróci. Udawał więc szaleństwo oraz że jest niepoprawnym pijakiem. Gdy cesarscy szpiedzy donieśli o zachowaniu Li, cesarz uznał, że szaleniec nigdy nie spełni przepowiedni, i przestał być wobec niego podejrzliwy. Niespodziewanie dwa lata później cesarz Sui powierzył Li dowództwo nad armią polową, która miała bronić imperium przed najazdami barbarzyńców. Li walczył dzielnie, zdobył szacunek swoich żołnierzy, pomaszerował na stolicę i założył dynastię Tang, wypełniając tym samym przepowiednię.